WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Rafał Okoniewski

Ukrywał kontuzję przed trenerem. Śmierć ojca wyhamowała jego karierę

Szymon Michalski

Od 2021 roku na żużlowych torach nie oglądamy już Rafała Okoniewskiego. Były zawodnik obecnie skupia się na pracy w roli mechanika. W przeszłości zapowiadał się na klasowego jeźdźca, jednak pewne sprawy nie potoczyły się po jego myśli.

W trakcie swojej kariery Rafał Okoniewski reprezentował barwy dziewięciu klubów. Jednym z nich była Unia Leszno (2002). Przyjemność współpracy z wychowankiem pilskiego klubu miał ówczesny trener Byków, Jan Krzystyniak.

- Będę chwalił go nie tylko dlatego, że 26 stycznia ma akurat urodziny - mówi na wstępie Krzystyniak. - Rafał Okoniewski był zawodnikiem, z którym najprzyjemniej mi się współpracowało. Z mojej przygody trenerskiej najmilej wspominam właśnie Rafała. Posiadanie kogoś takiego w swojej drużynie było przyjemnością. On nigdy nie widział w niczym problemu - podkreśla w rozmowie z WP SportoweFakty były zawodnik, a obecnie żużlowy ekspert.

- Wiemy, że dzisiaj zawodnicy mają jakieś problemy i obiekcje np. co do tego, w jakich biegach jadą, z jakich pól itd. Praktycznie wszyscy zawodnicy mieli jakieś pretensje. Jednak Rafałowi Okoniewskiemu nic nie przeszkadzało. Nie miało dla niego znaczenia, z którego pola pojedzie. Obojętne mu było, w którym biegu wystartuje. Nie patrzył na to, przeciwko komu pojedzie. Nigdy nie miał pretensji, bez słowa wykonywał polecenia - kontynuuje Jan Krzystyniak.

We wspomnianym 2002 roku Unia Leszno zakończyła rozgrywki ze srebrnymi medalami. Nie byłoby to możliwe bez poświęcenia Rafała Okoniewskiego. Zawodnik startował z kontuzją, lecz skrywał to w tajemnicy. Nie chciał, by ktokolwiek o tym się dowiedział.

- Ja nawet nie wiedziałem o tym, że Rafał jest kontuzjowany. On się do tego nie przyznawał. Nie chciał ewentualnych niepowodzeń zwalać na uraz. Wielokrotnie widzimy, jaki grymas na twarzy mają zawodnicy, którzy zmagają się z kontuzjami. Oni to pokazują wszem i wobec. Rafał nie dał po sobie poznać, że coś mu dolegało. Dopiero po jakimś czasie o wszystkim się dowiedziałem. Po jednym z meczów jego ojciec, Mariusz Okoniewski, powiedział mi, że Rafał się męczył, bo doskwierał mu ból. Zapytałem dlaczego nie poinformowali mnie o tym. W odpowiedzi usłyszałem, że Rafał prosił, żeby nic o tym nie wspominać - mówi Krzystyniak.

Na zdjęciu od lewej: Mariusz Franków, Rafał Okoniewski, Tomasz Chrzanowski. Podium finału krajowych eliminacji do IMŚJ, Gdańsk 1999 rok.
W środowisku żużlowym panuje przekonanie, że Rafał Okoniewski mógł osiągnąć więcej. Z tym zdaniem zgadza się również Jan Krzystyniak, który mówi także, co jego zdaniem przyczyniło się do tego, że kariera wychowanka Polonii Piła nie potoczyła się zgodnie z oczekiwaniami.

- Jego kariera do pewnego czasu rozwijała się prawidłowo. To był przecież jeden z czołowych polskich zawodników. Rozwój zastopowała śmierć jego ojca. Gdy zmarł Mariusz Okoniewski, karta się odwróciła. To z pewnością odbiło się na dyspozycji Rafała. On to bardzo przeżywał. Do końca swojej kariery nie osiągnął nawet tego poziomu, na którym startował podczas wieku juniorskiego - zakończył Krzystyniak.

Największe sukcesy Rafała Okoniewskiego to dwukrotne indywidualne mistrzostwo Europy juniorów, wywalczone w sezonach 1998-1999. Był także czterokrotnym finalistą indywidualnych mistrzostw świata juniorów. Największy sukces święcił w 2001 roku, kiedy to w Peterborough zdobył brązowy medal IMŚJ.

Rafał Okoniewski był dwukrotnie złotym medalistą Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. Jest także jednym z nielicznych żużlowców w Polsce, którzy wygrywali Złoty, Srebrny i Brązowy Kask. Trofeum przyznawane w rywalizacji do lat 19, czyli Brązowy Kask, Rafał Okoniewski zdobywał trzykrotnie z rzędu w latach 1997-1999. Srebrny Kask wygrał dwukrotnie w sezonie 1998 i 2001. W sezonie 2003 triumfował także w prestiżowym finale Złotego Kasku.

W karierze seniorskiej wywalczył srebrny medal Indywidualnych Mistrzostw Polski w 2012 roku. Ma także na koncie dwa tytuły Drużynowego Wicemistrza Polski, zdobyte w sezonie 1998 z Polonią Piła i w 2002 roku z Unią Leszno. Ponadto zdobył trzy brązowe medale DMP. Dwa na początku swojej kariery w Pile w sezonach 1996-1997 oraz w Gorzowie w 2000 roku.

Rafał Okoniewski karierę zakończył po sezonie 2020. W ostatnim czasie był w teamie m.in. Szymona Szlauderbacha. Od tegorocznych rozgrywek ma również znaleźć się w sztabie szkoleniowym Betard Sparty Wrocław.

Zobacz także:
Pierwsze takie urodziny legendy
Były szef żużla w Canal+ wytypował I ligę

ZOBACZ Świącik szczerze o Drabiku. "Wykreował swoją osobowość". W tle kulisy transferu do Wrocławia
 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl