Watt i Bubel trafią do Marmy? Rozmowy trwają

Mateusz Kędzierski

Sternicy PGE Marmy Rzeszów w dalszym ciągu poszukują seniora, który powalczyłby o podstawowy skład drużyny. Być może do ekipy z Podkarpacia trafi także zawodnik młodzieżowy.

Trenera rzeszowian - Dariusza Śledzia zapytaliśmy na początek czy wyjaśniło się już coś w kwestii nowych zawodników, którzy mogliby dołączyć do Żurawi. - Jeszcze nic się nie wyjaśniło. Na pewno chcielibyśmy zakontraktować jeszcze jednego seniora. Jednak podchodzimy do tego ze spokojem, bo trzon drużyny już mamy. Zobaczymy co się wydarzy - powiedział szkoleniowiec PGE Marmy.

Rzeszowski klub cały czas prowadzi rozmowy kontraktowe z żużlowcami. Włodarze zainteresowani są m.in. podpisaniem umowy z Australijczykiem Davey'em Wattem. - Davey jeździł już kiedyś w Rzeszowie. Myślę, że byłby dobrym zawodnikiem i mógłby śmiało powalczyć o miejsce w zespole. Rozmowy trwają - zaznacza "Rybka". 

Priorytetem dla włodarzy PGE Marmy jest zakontraktowanie seniora. Nie oznacza to jednak, że na Podkarpacie nie miałby trafić zawodnik młodzieżowy. W kontekście jazdy i walki o skład Żurawi przewijało się nazwisko Marcina Bubla, który na pewno nie zdecyduje się zostać w macierzystym Włókniarzu Częstochowa.

- Nie wiem jaka jest jego sytuacja w Częstochowie i nie chciałbym tego komentować. Natomiast gdyby zdecydował się u nas startować, to myślę, że też mógłby powalczyć o miejsce w zespole i miałby szanse na starty - mówi Śledź.

Trener PGE Marmy dodał na koniec, że jest zwolennikiem zdrowej rywalizacji wśród żużlowców. - Ja myślę, że każda rywalizacja jakby pobudza taki ruch do przodu. Rywalizacja musi być zdrowa, bo w przeciwnym wypadku nie prowadzi do niczego dobrego - zakończył Dariusz Śledź.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie nowy fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Davey Watt dołączy do PGE Marmy?

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl