Hans Andersen: Widzę postęp w porównaniu do ostatniego meczu

Michał Konarski

Jednym z liderów składywęgla.pl Polonii w meczu z Lechma Startem Gniezno był Hans Andersen. Duńczyk jednak po zawodach odczuwał pewien niedosyt.

Hans Andersen był w czwartkowy wieczór pewnym punktem swojego zespołu. Świetnie prezentował się zwłaszcza w początkowej i końcowej fazie zawodów, gdy był bardzo trudny do pokonania. Nieco słabiej jechał w środkowej części meczu. Wówczas dał się nawet pokonać podwójnie. - Nie było źle, ale z pewnością byłbym o wiele bardziej zadowolony, gdybym przywiózł parę punktów więcej. Mogło być lepiej i do kompletu trochę zabrakło. Widzę jednak postęp w porównaniu do ostatniego spotkania - przyznał 33-latek.

Duńczyk dodał również, że nawierzchnia w grodzie nad Brdą wreszcie sprzyjała miejscowym zawodnikom. Ostatnio bowiem były z tym pewne problemy. - Tor był zdecydowanie lepszy niż ostatnio, nie da się ukryć. Spróbowałem więc nowych silników i innych ustawień sprzętowych. Wszystko się powiodło, pojechałem całkiem nieźle, także nie ma raczej powodów do zmartwień - zauważył.

Były uczestnik cyklu GP docenił dobrą jazdę swoich kolegów z drużyny. Oprócz niego, udane zawody odnotowali również Robert Kościecha czy Krzysztof Buczkowski. - Było trochę bardziej przyczepnie niż zwykle, co chłopakom chyba odpowiadało, w szczególności Robertowi, bo jechał super. Było to widać. Oby tak dalej - zakończył.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Andersen na bydgoskim torze raczej nie zawodzi

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl