Jan Ząbik: Unia to nie chłopiec do bicia

Michał Wachowski

Jak podkreśla Jan Ząbik, torunianom będzie trudno o zwycięstwo w obu meczach z Fogo Unią Leszno. Unibax zmierzy się z Bykami na MotoArenie, a tydzień później uda się na rewanż do Wielkopolski.

Anioły będą murowanym faworytem niedzielnego spotkania. Zespół, który przed tygodniem wygrał wyjazdowy mecz z KantorOnline Włókniarzem Częstochowa, może zdobyć w tej kolejce ligowej pierwsze dodatnie punkty.

- Można powiedzieć, że w końcu będziemy mogli znaleźć się na plusie. Odrobiliśmy osiem ujemnych oczek, ale nie możemy spocząć na laurach. Przed nami ciężkie tygodnie, w czasie których będziemy musieli piąć się w górę tabeli - powiedział Jan Ząbik w rozmowie z naszym portalem.

Torunianie postarają się pokonać Fogo Unię jak największą różnicą punktową. Drużyna Jana Ząbika i Stanisława Chomskiego chce bowiem wywalczyć bezpieczną zaliczkę przed rewanżem w Lesznie. - Dwumecz z leszczynianami na pewno nie będzie łatwy. W spotkaniu u siebie musimy uzyskać jak największą przewagę, a następie spiąć się w rewanż na torze rywala. Celem minimum jest na pewno wygranie jednego meczu i zdobycie bonusu w Lesznie - ocenił trener Aniołów.

- Unia Leszno nie jest na pewno chłopcem do bicia - podkreśla trener Unibaksu
W przypadku, gdy Unibax pokonałby Fogo Unię zarówno u siebie, jak i na wyjeździe, oba zespoły zrównałyby się punktami w ligowej tabeli. Jak przekonuje Jan Ząbik, torunianie w żadnym wypadku nie zlekceważą jednak swojego rywala. - Unia nie jest na pewno chłopcem do bicia i zwłaszcza mecz w Lesznie może być wyrównany. Trudno powiedzieć, czy będziemy w stanie rywalizować z nią o pięć punktów. Bardzo byśmy chcieli, ale jak pokazują ostatnie wyniki, w Ekstralidze wszystko jest możliwe - podsumował.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl