Jakub Jamróg nadal w Orle Łódź? "Jestem po słowie z prezesem Skrzydlewskim"
Nie chce zmieniać tego, co dobre i chciałby nadal jeździć w Orle, choć jest także otwarty na inne propozycje. Jakub Jamróg spokojnie podchodzi do okresu transferowego przed sezonem 2015.
Trzynaste miejsce z dorobkiem 5 punktów podczas 62. Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa zajął Jakub Jamróg. - Przyjechałem do Ostrowa bez jakieś większej spiny. Po prostu chciałem się fajnie pościgać na koniec sezonu. Silniki były już praktycznie do remontów, ale nie robiłem już na zakończenie inwestycji w sprzęt, bo wiadomo, że teraz i tak trzeba przejrzeć motocykle. W Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa chodziło przede wszystkim o dobrą zabawę - powiedział po zawodach Jamróg. - Tor w Ostrowie bardzo mi leży. Był bardzo dobrze przygotowany, można się było na nim fajnie pościgać. Kibice obejrzeli dobre widowisko - dodał nasz rozmówca.
Niektórzy podejrzewali, że obecność Jakuba Jamroga w stawce uczestników 62. Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa nie była przypadkowa. Młody żużlowiec nieoficjalnie był obserwowany pod kątem startów w barwach beniaminka Nice PLŻ. - Nic mi na ten temat nie wiadomo. Nie było żadnych rozmów i propozycji. Do Ostrowa nie przyjechałem na pewno z założeniem, żeby pokazać się przed potencjalnym pracodawcą. Chciałem pojechać dla siebie. Czy ewentualne rozmowy lub propozycje, miałyby zależeć od wyniku, pojechałbym i tak swoje. Na razie nie ma nic na rzeczy. Okres transferowy jest przedłużony. Spokojnie podchodzę do rozmów o nowym sezonie - zaznaczył.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>