W 2015 roku Polonia Bydgoszcz chce wjechać do play-off

Adrian Dudkiewicz

Trwają przygotowania do sezonu 2015. Bydgoscy żużlowcy po ustabilizowaniu sytuacji finansowej w klubie mają włączyć się do rywalizacji o awans do play-off.

Cel sportowy

Pozyskanie Roberta Miśkowiaka znacząco wzmocniło siłę bydgoskiej drużyny przed sezonem 2015. To także jeden z najpoważniejszych transferów w Polonii od kilku lat. Miśkowiak ma stać się jednym z liderów zespołu, który ma w Nowym Roku walczyć o awans do fazy play-off w Nice PLŻ. Zrezygnowano za to z drogiego i zawodzącego od kilku sezonów Duńczyka Hansa Andersena. Został też bardzo doświadczony Robert Kościecha, który będzie walczył o miejsce w składzie. Trwają poszukiwania juniora, który zastąpi będącego już w wieku seniorskim Szymona Woźniaka. Pod koniec roku do drużyny doszedł natomiast Andriej Kudriaszow.

A kogo nie zobaczymy w barwach Polonii? Do Rzeszowa odszedł wspomniany Duńczyk Hans Andersen. Zawodzący na całej linii Mateusz Szczepaniak wybrał ofertę zespołu z Ostrowa. W Bydgoszczy nie zobaczymy też młodego Duńczyka Lasse Bjerre, który wystąpił tylko w trzech spotkaniach i raczej na razie nie zawojował polskich torów. Nie będzie też nad Brdą Szweda Dennisa Anderssona.

- Z Bydgoszczy otrzymałem bardzo dobrą ofertę. Powiem szczerze, że rozmowy z działaczami od początku przebiegały we właściwym kierunku. Przekonał mnie zwłaszcza plan, który został mi przedstawiony. Uważam, że to solidny klub, który jest dobrze prowadzony. Mam nadzieję, że dokonałem właściwego wyboru - ocenił Miśkowiak w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Bydgoszczanom nie powinny też przeszkodzić kłopoty finansowe. Polonia powoli wychodzi z finansowej zapaści, choć do spłacenia pozostał jeszcze kredyt bankowy.

Cel finansowy

W poprzedniej części wspomnieliśmy o sprawach finansowych. Sytuacja w Polonii po spadku z ENEA Ekstraligi nie była zbyt wesoła. Odejście głównego sponsora oraz niskie wpływy z organizacji turnieju Grand Prix oraz finału i barażu Drużynowego Pucharu Świata nie pomogły w organizacji budżetu. Na szczęście dobra praca prezesa Andrzeja Polkowskiego oraz wprowadzone oszczędności znacząco zmniejszyły dług spółki.

Jak będzie wyglądał budżet Polonii w 2015 roku? - Zwiększyliśmy budżet, gdyż planujemy jazdę w play-off. Tam chcemy wystąpić w czterech spotkaniach, a to znacznie większa liczba niż było w tym sezonie. Dlatego tych pieniędzy musi być więcej. Niestety, na razie z różnych względów nie mogę ujawnić jego wysokości, gdyż nie został zaakceptowany przez radę nadzorczą - mówił w rozmowie ze SportoweFakty.pl przewodniczący rady Józef Gramza.

Czy w Bydgoszczy doczekamy się porządnego sponsora strategicznego? Na razie na to się nie zanosi, chociaż miasto cały czas rozmawia z potencjalnymi firmami. Niestety, tak duże przedsiębiorstwa jak słynna Pesa lub Atos wolą jak na razie wspierać sport młodzieżowy bądź inne przedsięwzięcia, ale znacznie bardziej mniej medialne niż profesjonalne drużyny.

[nextpage]

Cel frekwencyjny

Ilość kibiców na meczach w Bydgoszczy już od dłuższego czasu to temat rzeka. W 2014 roku Polonia miała najniższą frekwencję na zapleczu Enea Ekstraligi. Stary, niszczejący stadion, fatalna widoczność z obu łuków oraz słaba jazda na wyjazdach nie mogły wpłynąć na zwiększenie się frekwencji na meczach drużyny prowadzonej przez Jacka Woźniaka.

Spadek liczby kibiców na meczach żużlowych w mieście nad Brdą jest zauważalny już od kilku sezonów. Przyczyn jest kilka. Coraz bardziej zubożałe społeczeństwo, niskie płace, emigracja sporej grupy sympatyków czarnego sportu do krajów zachodnich, upadek dużych firm państwowych w mieście, inne możliwości spędzania wolnego czasu oraz przede wszystkim kiepski wynik sportowy i wspomniany niszczejący obiekt. Ostatni medal (brązowy) w DMP bydgoszczanie zdobyli w 2006 roku.

Po spadku drużyny do I ligi władze klubu postanowiły ustalić ceny karnetów i biletów na poziomie, który powinien zachęcić kibiców do regularnego odwiedzania stadionu przy ulicy Sportowej 2. Dodatkowo klub przygotował rekompensatę dla posiadaczy karnetów na sezon 2013, związaną z odwołanym Kryterium Asów. W tym roku ceny biletów mają być na podobnym poziomie, co w tamtych rozgrywkach. 

Frekwencja na bydgoskim stadionie nie jest zbyt duża

Inne cele
Dla bydgoskich działaczy teraz najważniejszą sprawą jest remont stadionu. Jeszcze na początku grudnia pisaliśmy na łamach SportoweFakty.pl o planach ratusza dotyczących długo wyczekiwanego remontu obiektu przy ulicy Sportowej. Bez tego nie uda się zwiększyć frekwencji ani zbudować odpowiedniej drużyny, która za dwa lata powinna walczyć o powrót do Enea Ekstraligi.

Jak przekazał naszej redakcji doradca prezydenta Bydgoszczy Michał Sztybel po zakończeniu budowy lodowiska koło Łuczniczki w 2017 roku ratusz niezwłocznie przystąpi do planów realizacji przebudowy stadionu Polonii. Na początek oba łuki zostaną znacznie przybliżone do toru, dzięki czemu znacząco poprawi się widoczność z tych miejsc. Na koniec podniesiona zostanie też trybuna na przeciwległej prostej.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl