W ten weekend Stal Gorzów wyjedzie na tor

Marcin Malinowski

Stal Gorzów podała datę pierwszych treningów zespołu na torze. Gorzowscy kibice będą jednak musieli jeszcze poczekać na ryk motorów przy Śląskiej, bo żółto-niebiescy potrenują w Niemczech.

Coraz więcej zawodników wyjeżdża na żużlowy tor, by rozpocząć treningi. W Polsce pogoda nie każdemu sprzyja, dlatego trzeba szukać alternatywy. Stal Gorzów także opracowała już plan treningów.

Pierwszą drużyną polskiej ligi, która wyjechała w tym roku na swój tor była ekipa Betard Sparty Wrocław. Pozostali na razie są na etapie planowania wyjazdu, bądź korzystają z gościnności stadionów w Europie. Jak wyglądają przygotowania w gorzowskim klubie? - Jeżeli chodzi o organizację imprez, to plan przygotowań jest napięty, ale taki, jak co roku. Nie powinny się wydarzyć żadne nieprzewidziane rzeczy i do pierwszego sparingu z Grudziądzem wszystko będzie gotowe. Nie mamy oczywiście wpływu na pogodę i stan toru żużlowego - przyznał Ireneusz Maciej Zmora.

Od niedzieli do środy żółto-niebiescy przebywali na obozie w Karpaczu, przygotowując się do zbliżającego się wielkimi krokami sezonu. Czy założenia zostały wykonane? - W części sportowej wszystko, co było zaplanowane, zrobiliśmy. W obozie wzięli udział wszyscy zawodnicy. We wtorek mieliśmy spotkanie żużlowców ze sztabem trenerskim i całym zarządem. Znamy ich stan przygotowań i nie stwierdzamy żadnych uchybień, ani sprzętowych, ani zdrowotnych - zdradził prezes gorzowskiego klubu.

Stal, podobnie jak Fogo Unia Leszno, planuje już pierwsze treningi na torze. Drużyna prowadzona przez Piotra Palucha pojeździ już w najbliższy weekend. Jazdy nie odbędą się jednak na obiekcie przy ulicy Śląskiej. - Stan toru w Gorzowie na to nie pozwala. Jedziemy do miejscowości o nazwie Wittstock, na północ za Berlinem. Odbędą się tam dwa treningi z udziałem Bartka Zmarzlika, Adriana Cyfera, Piotra Świderskiego, Tomka Gapińskiego. Prawdopodobnie dołączy Krzysztof Kasprzak, ale nie jest to jeszcze potwierdzone. Niels Kristian Iversen jest w tej chwili w Anglii, a Matej Zagar w sobotę zaczyna treningi w Chorwacji - wyjaśnił prezes.

Nowe bandy pneumatyczne w Gorzowie już zamontowane (fot. facebook.com/StalGorzow1947)

A kiedy gorzowianie planują treningi na własnym torze? - Wersja optymistyczna to wtorek - powiedział Zmora. Stadion im. Edwarda Jancarza powoli budzi się już z zimowego snu i pojawiły się pierwsze oznaki zbliżających się rozgrywek. Nowe "dmuchawce" od Tony'ego Briggsa już zdobią bandy. - Wszystko odbyło się zgodnie z tym, co było zaplanowane. Bandy zakupił Ośrodek Sportu i Rekreacji, który administruje obiekt, będący własnością miasta, a który klub odpłatnie wynajmuje. Przetarg na bandy wygrała firma Tony Briggsa. Są już zamontowane, więc ten warunek regulaminowy został spełniony - dodał sternik zespołu z Gorzowa.

Ile kosztowało całe przedsięwzięcie związane z zakupem i montażem pneumatycznej bandy? Po te informacje udaliśmy się do dyrektora gorzowskiego OSiR-u. - Całkowity koszt wyniósł 206 tysięcy złotych - zdradził Włodzimierz Rój.

Co jeszcze musi zostać zrobione na obiekcie przy Śląskiej? - Pozostały prace kosmetyczne. Co roku gnije banda drewniana i trzeba te elementy powymieniać. To zostało ukończone w środę. Potem zamontowano "dmuchawce" i obiekt jest już gotowy - zakończył Ireneusz Maciej Zmora.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl