WP SportoweFakty / Jakub Brzózka / Na zdjęciu: Bartosz Smektała (z lewej) i Dominik Kubera (z prawej) w akcji

Bartosz Smektała: Zawsze mogło być lepiej, ale cieszmy się z tego, co mamy

Dawid Borek

Fogo Unia Leszno w rewanżowym pojedynku półfinałowym w Zielonej Górze będzie broniła 10-punktowej przewagi z pierwszego starcia z Ekantor.pl Falubazem. - Zawsze mogło być lepiej, ale cieszmy się z tego, co mamy - przyznał Bartosz Smektała.

Przewagę Fogo Unii Leszno w pierwszym starciu półfinałowym z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra zrobili juniorzy. Bartosz Smektała i Dominik Kubera zdobyli po sześć punktów. Dla porównania para juniorów z Winnego Grodu uzbierała w sumie tylko jedno "oczko".

- Była jedna zerówka w moim wykonaniu, więc mam co analizować. Ciężko startuje się z zewnętrznych pól - nawet w biegach młodzieżowych. Trzeba startować jednak z każdego pola, więc nie będę narzekał - powiedział Smektała w rozmowie z leszczynskisport.pl.

Fogo Unia wygrała pierwszy mecz półfinałowy z Ekantor.pl Falubazem 50:40 i jest w komfortowej sytuacji przed spotkaniem rewanżowym w Zielonej Górze. Byki w Winnym Grodzie postarają się obronić 10-punktową zaliczkę. - Zobaczymy w niedzielę, czy to wystarczy. Na pewno pojedziemy do Zielonej Góry przygotowani. Zawsze mogło być lepiej, ale cieszmy się z tego, co mamy - ocenił Smektała.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca kierownika startu 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl