WP SportoweFakty / Jarosław Pabijan / Na zdjęciu: Emil Sajfutdinow [n] i Tai Woffinden [b]. W tle Martin Smolinski

Grand Prix Polski: Polacy, uważajcie na Sajfutdinowa i Woffindena (zapowiedź)

Mateusz Makuch

Kwestia mistrzowskiego tytułu wydaje się być rozstrzygnięta. Jason Doyle zmierza po złoto i nic nie jest w stanie go zatrzymać. Otwarta kwestia to pozostałe medale, na które szanse mają Patryk Dudek i Maciej Janowski.

Oczywiście, Jason Doyle jeszcze mistrzostwa świętować nie może, ale tylko splot nieprzewidywanych wydarzeń mógłby sprawić, aby Australijczyk nie został najlepszym żużlowcem na świecie w tym sezonie. Kropkę nad "i" być może postawi już w sobotę na toruńskiej Motoarenie podczas Grand Prix Polski.

Doyle długo największe zagrożenie odczuwał ze strony Polaków, Patryka Dudka i Macieja Janowskiego. Niestety, dwa słabsze turnieje w ich wykonaniu sprawiły, że teraz obaj bardziej powinni skupić się na obronie miejsc na podium niż myśleniu o pogoni za jeźdźcem z Antypodów. Konkurencja nie śpi i sukcesywnie odrabia straty do Biało-Czerwonych. Emil Sajfutdinow i Tai Woffinden są już naprawdę blisko. Sprawa byłaby dla naszych jeszcze bardziej skomplikowana, gdyby kontuzja z rywalizacji nie wykluczyła Fredrika Lindgrena.

W takiej sytuacji największe zagrożenie stanowią wspomniani Rosjanin i Brytyjczyk. Do trzeciego Janowskiego tracą odpowiednio 6 i 8 punktów. Gdzieś tam z tyłu czai się jeszcze Bartosz Zmarzlik, ale on raczej musiałby być niemalże bezbłędny w ostatnich dwóch turniejach i liczyć na potknięcia innych, aby, tak jak rok temu, zakończyć sezon na pozycji medalowej.

Wracając do Sajfutdinowa i Woffindena, obaj dobrze czują się na toruńskim torze. Jakiś czas temu zmienili tunerów i był to dla nich dobry ruch. Rosjanin odnalazł się na sprzęcie od Petera Johnsa. O silnikach spod ręki Brytyjczyka mówiło się w tym roku bardzo wiele, głównie źle. Tymczasem niektórzy zawodnicy z jego stajni radzą sobie ostatnio znakomicie. Najlepsze przykłady to właśnie Emil Sajfutdinow czy Matej Zagar, który zwyciężył dwie rundy Grand Prix z rzędu. Z kolei silniki od Johnsa na rzecz tych przygotowywanych przez Flemminga Graversena porzucił Tai Woffinden. Brytyjczyk zauważył, że w tym sezonie sprzęt od Duńczyka sprawdza się u wielu zawodników, w tym u przewodzącego w stawce Doyle'a i postanowił spróbować na nich swoich sił. Decyzja ta dobrze wpłynęła na jego dyspozycję.

ZOBACZ WIDEO Budowa motocykla żużlowego 

Na które biegi powinniśmy zwrócić szczególną uwagę? Dudkowi w części zasadniczej zawodów przyjdzie się zmierzyć z Sajfutdinowem i Woffindenem w wyścigu 14. Polak wystartuje z pola B a Rosjanin i Brytyjczyk ustawią się obok niego. W przypadku Janowskiego, z głównymi rywalami do zrzucenia go z podium stanie on w szranki w odsłonach numer 11 (Woffinden) i 18 (Sajfutdinow).

Lista startowa:
1. Bartosz Zmarzlik (Polska)
2. Emil Sajfutdinow (Rosja)
3. Martin Vaculik (Słowacja)
4. Chris Holder (Australia)
5. Martin Smolinski (Niemcy)
6. Matej Zagar (Słowenia)
7. Jason Doyle (Australia)
8. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
9. Maciej Janowski (Polska)
10. Max Fricke (Australia)
11. Vaclav Milik (Czechy)
12. Antonio Lindbaeck (Szwecja)
13. Patryk Dudek (Polska)
14. Peter Kildemand (Dania)
15. Paweł Przedpełski (Polska)
16. Piotr Pawlicki (Polska)
R1. Bartosz Smektała (Polska)
R2. Igor Kopeć-Sobczyński (Polska)

Początek zawodów: 19:00.
Sędzia: Krister Gardell

Speedway Grand Prix

M Zawodnik Kraj Suma
1. Jack Holder #25 Australia 20
2. Jason Doyle #69 Australia 18
3. Fredrik Lindgren #66 Szwecja 16
4. Bartosz Zmarzlik #95 Polska 14
5. Robert Lambert #505 Wielka Brytania 12
6. Kai Huckenbeck #744 Niemcy 11
-----
7. Leon Madsen #30 Dania 10
8. Dominik Kubera #415 Polska 9
9. Mikkel Michelsen #155 Dania 8
10. Martin Vaculik #54 Słowacja 7
11. Szymon Woźniak #48 Polska 6
12. Jan Kvech #201 Czechy 5
13. Andrzej Lebiediew #29 Łotwa 4
14. Daniel Bewley #99 Wielka Brytania 3
15. Matej Zagar #16 Słowenia 2
16. Tai Woffinden #108 Wielka Brytania 1


KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl