Kolejarz Opole to drugi Włókniarz Częstochowa?
W Opolu śmieją się, że może przystąpią do sezonu pod nazwą Włókniarz II. W zespole Kolejarza jest rzeczywiście kilku zawodników, którzy wychowali się w Częstochowie.
Napływ zawodników z pobliskiego ośrodka żużlowego nastąpił w tym oknie transferowym. Prezes Grzegorz Sawicki poinformował najpierw o porozumieniu z Oskarem Polisem i Hubertem Łęgowikiem. Obaj zawodnicy wychowali się w Częstochowie. Pierwszy z nich był jeszcze w sezonie 2017 młodzieżowcem Włókniarza Vitroszlif CrossFit. Łęgowik opuścił ten klub wcześniej, a ostatnio występował w Gdańsku.
Wspomniany duet młodych zawodników to jednak nie wszystko. Do Stal-Met Kolejarza dołączył przecież także ligowy weteran, Sebastian Ułamek. On także jest wychowankiem częstochowian. Wygląda na to, że cała trójka będzie mieć miejsce w składzie.
- Nasz zespół rzeczywiście będzie dosyć częstochowski. Kto wie, może zachęci to fanów z tego miasta, by przyjeżdżali do nas na mecze do Opola? Będą w każdym razie bardzo mile widziani - mówi prezes Sawicki. Oba miasta dzieli nieco ponad 100 kilometrów, a podróż samochodem trwa nieco ponad godzinę. Przyjeżdżanie na drugoligowe mecze z Częstochowy jest więcej jak najbardziej możliwe.
Swoją drogą, w opolskiej drużynie może być jeszcze więcej zawodników Włókniarza. Jak słyszymy, Kolejarz rozmawia z częstochowskimi działaczami w sprawie wypożyczenia jednego z ich młodzieżowców.
ZOBACZ WIDEO Prezes PGE Ekstraligi chwali Włókniarza Częstochowa
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.