WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Luke Becker na pierwszym planie

Trener Stachyra mówi, że ten chłopak może zrobić karierę. Debiut już w niedzielę

Dariusz Ostafiński

Stal Rzeszów zakontraktowała niedawno 19-letniego Luke’a Beckera. Klub na tyle mocno wierzy w młodego zawodnika, iż być może otrzyma on szansę jazdy już w najbliższym meczu z KSM-em Krosno. Zasadniczo jednak Becker to inwestycja na przyszłość.

Luke Becker ma wysokie notowania w Stali Rzeszów. Nie dość, że jest protegowanym lidera zespołu Grega Hancocka, to bardzo dobre zdanie o nim ma trener Janusz Stachyra. A w klubie ze zdaniem szkoleniowca się liczą. Mówią, że Stachyra ma nosa do zawodników i jeśli on mówi, że jakiś zawodnik jest dobry i może zrobić karierę, to tak się z reguły dzieje.

Stal mocno rozważa danie Beckerowi szansy już w najbliższym, niedzielnym meczu z KSM-em Krosno. W kadrze Stali jest ogromna konkurencja, bo liczy ona 16 zawodników, ale skoro Stachyra pozytywnie zaopiniował Amerykanina, to klub jest skłonny zaryzykować.

Zresztą Becker jest traktowany, jako inwestycja na przyszłość. Gdyby Stal zrealizowała plan i co rok robiła awans, to w sezonie 2020 drużyna byłaby już w PGE Ekstralidze. Becker będzie miał wówczas 21 lat, więc idealnie nadawałby się na rezerwowego pod numery 8 i 16.

ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po częstochowsku 
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl