WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Daniel Kaczmarek przed Emilem Sajfutdinowem

Występ Kaczmarka pod znakiem zapytania. Decyzja tuż przed meczem

Dawid Borek

Daniel Kaczmarek uczestniczył w kraksie podczas finału Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w Outrup. Po niej jego występ w niedzielnym meczu we Wrocławiu stoi pod znakiem zapytania. Decyzja zostanie podjęta tuż przed zawodami.

Groźna sytuacja miała miejsce w 19. wyścigu finału Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów w duńskim Outrup. W powtórce przedostatniego starcia na wyjściu z pierwszego łuku pierwszego okrążenia na tor upadli Daniel Kaczmarek i Patrick Hansen. Do kolizji doszło w momencie, gdy Duńczyk atakował od wewnętrznej Polaka. Młodzieżowy Indywidualny Mistrz Polski w asyście kolegów opuścił tor i udał się do parku maszyn, jednak w powtórce wyjechał za niego rezerwowy - Wiktor Lampart.

Jeszcze w sobotę Get Well Toruń poinformował, że występ Kaczmarka w wyjazdowym spotkaniu z Betardem Spartą Wrocław jest zagrożony. - Zrobimy jednak wszystko, by nasz junior mógł jutro pojechać na Olimpijskim - zapowiadali torunianie.

W niedzielę młodzieżowiec przeszedł badania lekarskie. - Właśnie zajmuje się Nim nasz fizjoterapeuta. O godzinie 18:00 decyzja czy pojedzie w zawodach - przekazali przedstawiciele Get Well na Facebooku.

Początek spotkania we Wrocławiu o godzinie 19:30. Relacja LIVE na WP SportoweFakty.

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla 
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl