WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: Michał Gruchalski (kask niebieski) i Matej Zagar przed Maksymem Drabikiem

Włókniarz Częstochowa otrzyma dotację z miasta. Jej wartość jest niewiadomą

Łukasz Witczyk

Miasto Częstochowa od lat wspiera żużlowy Włókniarz. Tegoroczna dotacja wyniosła rekordowe 3,5 miliona złotych. Ze wstępnego projektu budżetu wynika, że w 2019 roku kwota dla klubu może być znacznie niższa.

Prezydent Częstochowy, Krzysztof Matyjaszczyk, na ostatniej sesji Rady Miasta przedstawił projekt budżetu na przyszły rok. Magistrat przyzwyczaił do tego, że co roku wydaje kilka milionów złotych na promocję miasta poprzez sport. Swoją pulę mają siatkarze Tauron AZS-u, piłkarze Rakowa i żużlowcy forBET Włókniarza. W tym roku pieniądze otrzymały także tenisistki stołowe Bebetto AZS AJD.

W tym roku na ten cel przeznaczono aż 7 milionów złotych. Z projektu budżetu na przyszły rok wynika, że środki na promocje miasta poprzez sport będą znacznie niższe. Konkretnie wynosić będą 3,3 miliona złotych. To o 200 tysięcy złotych mniej niż w 2018 roku otrzymał sam Włókniarz. Do tego milion złotych przeznaczony ma zostać na organizację i udział w zawodach sportowych na wysokim poziomie współzawodnictwa.

- Włókniarz Częstochowa jest niewątpliwie jedną z głównych sportowych wizytówek miasta. Ostatnie lat dowodzą, że żużel ma wśród częstochowskich radnych wielu zwolenników zabezpieczenia w budżecie miasta sporych kwot na poczet umowy promocji poprzez sport żużlowy. Oczywiście propozycje muszą być odpowiedzialne, biorąc pod uwagę aktualne stałe obciążenia wydatkowe miasta, konieczność zbilansowania budżetu i zachowania jego stabilności. Na pewno punkt związany z pulą środków na promocję poprzez sport będzie przedmiotem wniosków, z których część jest zawsze obejmowana autopoprawką prezydenta miasta - powiedział rzecznik prasowy Częstochowy, Włodzimierz Tutaj.

Na żużel prezydent chce przeznaczyć milion złotych. Powodów do paniki nie ma, bowiem w grudniu odbędą się dwie sesje budżetowe. Miejscy radni mają prawo do złożenia poprawek. Włókniarz w radzie ma swojego przedstawiciela - Łukasza Banasia, który z pewnością zadba o to, by częstochowski klub otrzymał więcej pieniędzy.

ZOBACZ WIDEO Janusz Kołodziej był na granicy wyczerpania. Krok od anoreksji
 

Sprawę wyjaśnić może też sam prezydent, który może dokonać autopoprawki budżetu i zwiększyć pulę środków. We Włókniarzu mogą spać spokojnie. Co prawda dotacja może nie być tak wysoka, jak tegoroczne rekordowe 3,5 miliona złotych, ale miasto nadal będzie wspierać czwarty zespół PGE Ekstraligi.

- Pierwszy projekt budżetu musiał uwzględniać limity środków w poszczególnych działach i paragrafach, w związku z założonym deficytem budżetowym, stałymi wydatkami miasta i koniecznością ich zrównoważenia wewnątrz budżetu. Wkrótce pracować będzie nad nim nowa Rada Miasta. Na pewno obecne władze miasta, jak i radni zamierzają dalej - w istotny i racjonalny sposób - wspierać sport żużlowy w Częstochowie - dodał Tutaj.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

< Przejdź na wp.pl