WP SportoweFakty / Katarzyna Łapczyńska / Na zdjęciu: Piotr Pawlicki wyprzedza Taia Woffindena

Żużel. PGE Ekstraliga. Mistrz świata zawalił Betard Sparcie Wrocław finał!

Bartłomiej Ruta

Tai Woffinden zawiódł Betard Spartę na całej linii. Brytyjski mistrz świata był tłem dla rywali w finale PGE Ekstraligi i jego punktów brakowało gospodarzom. - Od dziesięciu lat nie miałem takich problemów z prądem - tłumaczył.

Pierwszy wyścig i oddana wygrana bez walki z rywalami. Tai Woffinden co prawda dojechał na metę trzeci, ale już było widać, że coś jest nie tak z dyspozycją aktualnego mistrza świata. W kolejnych dwóch dojeżdżał na metę ostatni.

- Przez ostatnie dziesięć lat nie miałem takich problemów z prądem - tłumaczył się Woffinden przed kamerami nSport+. - Nie wiem, co się dzieje. Zostały jeszcze dwa wyścigi, więc spróbuję zamienić motocykle - dodał.

Zobacz koniecznie: Zamiesznie przed meczem we Wrocławiu

Bez punktów swojego niekwestionowanego lidera Betard Sparcie było strasznie ciężko walczyć z mistrzami Polski. Na szczęście dobrą dyspozycję mimo choroby prezentował Maksym Drabik, a przyzwoicie jechali Maciej Janowski i Max Fricke więc wrocławianie cały czas byli w kontakcie z Fogo Unią. Ostatecznie gospodarze przegrali 43:47.

ZOBACZ WIDEO Vaculik zdradza jak wyglądała męska rozmowa Pedersena z Jensenem
 

- Nie ma nic gorszego niż problemy z prądem w motocyklu - obwieścił Mirosław Jabłoński. - To jest tak, że, jak odpalasz motocykl i od razu nie strzeli, to później nic już nie jesteś w stanie zrobić. Możesz jedynie zmieniać motocykl - zakomunikował komentator nSport+.

Zobacz również: Chcieli aresztować Krzysztofa Buczkowskiego!

Woffinden zaczął punktować pod koniec spotkania, ale to i tak nie był ten sam zawodnik, którego znamy. W sumie zdobył w tym meczu zaledwie 5. punktów. Jeśli Brytyjczyk nie upora się z problemami w najbliższych dniach, to Betard Sparta nie ma co marzyć o skutecznej rywalizacji w Lesznie.
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl