Żużel. PGE Ekstraliga: Betard Sparta - Fogo Unia. Kontrowersje przed finałem. "Jako drużyna toru nie kwestionujemy"

WP SportoweFakty / Łukasz Kuczera / Na zdjęciu: Stadion we Wrocławiu
WP SportoweFakty / Łukasz Kuczera / Na zdjęciu: Stadion we Wrocławiu

Stan toru na Stadionie Olimpijskim przed finałem PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Fogo Unią Leszno wzbudził kontrowersje. - My jako drużyna nie kwestionujemy stanu nawierzchni - powiedział Piotr Rusiecki, prezes Unii.

W piątek o godz. 20 na Stadionie Olimpijskim we Wrocławiu ma rozpocząć się wielki finał PGE Ekstraligi pomiędzy Betard Spartą a Fogo Unią Leszno. Atmosferę przed pierwszym wyścigiem podgrzał Piotr Baron, menedżer leszczyńskich "Byków".

- Na tę chwilę sędzia, komisarz wraz z toromistrzem pracują nad torem. Nie wiemy jak długo potrwają prace, na ten moment tor nie spełnia wymogów PGE Ekstraligi - powiedział "Radiu Elka" Baron.

Czytaj także: Ostrów już kiedyś przywiózł z Rybnika zwycięski remis

Wypowiedź Barona leszczyński klub umieścił na swoim Twitterze o godz. 18.22. Problem w tym, że o tej porze na Stadionie Olimpijskim… nie trwały żadne prace nad nawierzchnią. - Niech ten brak prac będzie najlepszym komentarzem - usłyszeliśmy we wrocławskim klubie.

Trener Dariusz Śledź twierdzi, że "nie wie o co chodzi z tym torem", niemniej jednak w parkingu jest duże zamieszanie i pojawiają się informacje, że początek spotkania może się opóźnić, gdyż sędzia nie odebrał toru.

ZOBACZ WIDEO Piękna walka Hampela z Madsenem i pokaz jazdy parą Woffindena z Czugunowem. Zobacz kronikę PGE Ekstraligi

- My jako drużyna tego toru nie kwestionujemy - powiedział nam Piotr Rusiecki, prezes Fogo Unii.

Aktualizacja:

Tor został odebrany dopiero o godz. 19:00. Próba toru natomiast rozpoczęła się o 19:30.

Czytaj także: Siergiej Łogaczow przed finałem Nice 1.LŻ dmucha na zimne

Źródło artykułu: