WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Marek Grzyb

Żużel. Prezes Stali wspiera Falubaz. "Po prostu mi przykro"

Dawid Borek

Choć Marwis.pl Falubaz Zielona Góra i Moje Bermudy Stal Gorzów to rywale zza miedzy, w trudnych chwilach zielonogórzanie mogą liczyć na wsparcie lokalnych przeciwników. Otuchy dodaje im prezes gorzowian, Marek Grzyb.

To zdecydowanie nie jest sezon Marwis.pl Falubazu Zielona Góra. Drużyna trenera Piotra Żyto przegrywa mecz za meczem, na koncie ma już sześć porażek, przy zaledwie jednym zwycięstwie. Z dwoma punktami na koncie zielonogórzanie zamykają tabelę PGE Ekstraligi i w tym momencie są pierwszym zespołem do spadku.

Atmosfera dodatkowo zgęstniała po nawet nie słabym, a po prostu dramatycznym występie w domowym spotkaniu z Betard Spartą Wrocław, które ekipa z Winnego Grodu przegrała 27:63. Po nim Marek Grzyb, prezes Moje Bermudy Stali Gorzów, wsparł lokalnych rywali na Facebooku.

"Trochę mi przykro patrzeć na to, co się dzieje z sąsiadami. Po prostu mi przykro" - napisał na Facebooku szef gorzowskiego klubu, który przed rokiem był w podobnej skórze, co obecnie prezes Marwis.pl Falubazu Wojciech Domagała.

Tunerzy stawiają się żużlowcom. Burza w szklance wody czy realny problem? 

"Jak przegrałem pierwsze sześć meczów z rzędu, to Wojtek Domagała, prezes Falubazu, był jednym z dwóch prezesów z PGE Ekstraligi, który napisał do mnie coś w stylu: 'trzymaj się Marek'" - przypomniał Grzyb.

"Nie chcę wchodzić w kompetencje innego klubu, bo sam miałem ciepło w zeszłym roku po serii porażek. Jedno mogę napisać, bo chyba wiem, co czują dzisiaj w Falubazie: trzymajcie się sąsiedzi! Może to niewiele pomoże, ale trzymajcie się" - skomentował Grzyb.

Kolejnym rywalem Marwis.pl Falubazu Zielona Góra będzie eWinner Apator Toruń. Spotkanie zaplanowano na 6 czerwca.

Zobacz też:
Żużel. Łaguta wskazał problem Falubazu. To nie miało prawa się udać
Żużel. Matej Zagar załamany. Przyznał rację trenerowi
KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

< Przejdź na wp.pl