Po rywalizacji w mroźnym Oestersund Puchar Świata w biathlonie przeniósł się do austriackiego Hochfilzen. Tam w piątek rozegrano bieg sprinterski na dystansie 7,5 km, podczas którego na zawodniczki czekały dwie wizyty na strzelnicy.
Polki nie mogą być w stu procentach zadowolone po piątkowym występie. Żadna z naszych zawodniczek nie zdobyła punktów Pucharu Świata. Najlepsza z nich - Natalia Sidorowicz - sklasyfikowana została na 44. miejscu, a do punktów zabrakło jej niecałych czterech sekund. Polka na strzelnicy zaliczyła jedno pudło.
Dwukrotnie pomyliły się Joanna Jakieła i Anna Mąka. Pierwsza z nich zajęła 45. miejsce, a Mąka była 52. Te wyniki oznaczają, że trzy Polki ujrzymy w sobotnim biegu pościgowym. Niewiele do szczęścia zabrakło Darii Gembickiej, która była 61. O tym, że nie zobaczymy jej w sobotę na trasie zadecydowała różnica czasu wynosząca 0,4 sek.
Najlepsza w sprincie była Ingrid Landmark Tandrevold, która wygraną zawdzięcza bezbłędnemu strzelaniu. Nie zdołała jej dogonić Elvira Oeberg. Szweda musiała przebiec jedną karną rundę, a na mecie miała niecałe 5 sekund straty. Na trzecim miejscu sklasyfikowana była Justine Braisaz-Bouchet.
Wyniki:
M. | Zawodniczka | Kraj | Czas | Pudła |
---|---|---|---|---|
1. | Ingrid Landmark Tandrevold | Norwegia | 20:59,9 | 0 |
2. | Elvira Oeberg | Szwecja | +4,9 | 1 |
3. | Justine Braisaz-Bouchet | Francja | +19,7 | 1 |
4. | Lena Haecki-Gross | Szwajcaria | +20,0 | 1 |
5. | Lisa Vittozzi | Włochy | +24,4 | 0 |
6. | Karoline Knotten | Norwegia | +40,4 | 2 |
44. | Natalia Sidorowicz | Polska | +2:03,9 | 1 |
45. | Joanna Jakieła | Polska | +2:04,7 | 2 |
52. | Anna Mąka | Polska | +2:26,5 | 2 |
61. | Daria Gembicka | Polska | +2:45,2 | 2 |
Czytaj także:
To nie kryzys liderów jest największym problemem polskich skoków
Sensacyjny powrót Polaka do Pucharu Świata. "Jest w doskonałej formie"
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora