Szipulin zwyciężył w Novym Meście

Łukasz Witczyk 15 Stycznia 2012, 15:26

Anton Szipulin na strzelnicy pomylił się tylko raz i to okazało się kluczem do zwycięstwa w Novym Meście. Pozostali rywale Rosjanina w walce o zwycięstwo mylili się częściej i mimo dobrej dyspozycji biegowej nie potrafili odrobić straty do niego. Szipulin na ostatnią rundę biegową wyruszył samotnie z blisko 17 sekundową przewagą nad Martinem Fourcadem i nie dał sobie odebrać prowadzenia.

Na drugi stopień podium po zakończeniu biegu wskoczył Arnd Peiffer, któremu sędziowie odliczyli od czasu 20 sekund w związku ze sprawami regulaminowymi. Dzięki temu Niemiec przesunął się z szóstej pozycji na drugą i tym samym zepchnął Martina Fourcade'a na najniższy stopień podium.

Szansę na odniesienie zwycięstwa podczas ostatniego biegu w Novym Meście zaprzepaścił Simon Fourcade. Starszy z braci Fourcade przy czwartym strzelaniu nie strącił dwóch czarnych krążków i po pokonaniu dodatkowych metrów miał blisko 44 sekundy straty do prowadzącego Rosjanina. Drugiemu zawodnikowi sobotniego sprintu stratę udało się zniwelować do nieco ponad 29 sekund i po zmianie wyników Francuz musiał się zadowolić czwartym miejscem.

Na starcie niedzielnego biegu pościgowego stanął jeden reprezentant naszego kraju. Był nim Krzysztof Pływaczyk, który podczas sobotniego sprintu popisał się 100 proc. skutecznością na strzelnicy. Tym razem Polak popełnił aż cztery błędy i tylko nieznacznie poprawił swoją pozycję. Pływaczyk awansował na 52. miejsce i wyprzedził jedynie dwóch rywali.