28-letnia Cyl o rozstaniu z nartami i karabinem poinformowała na swoim profilu na Facebooku - Dziś oddałam karabin. Nosiłam się z tą decyzją dość długo i wcale nie jest to spowodowane moimi wynikami, czy pechem, który mnie prześladował. Pozdrawiam wszystkich serdecznie i dziękuję za doping, za gratulacje i za wiarę we mnie i trwanie w tych najcięższych chwilach - napisała Polka, która powody takiej, a nie innej decyzji zamieści wkrótce na swojej stronie internetowej.
Nasza rodaczka za swój największy sukces bez wątpienia może uznać siódmą pozycję w biegu indywidualnym podczas igrzysk olimpijskich w Vancouver. Cyl ma w swoim dorobku również brązowy krążek z zimowej uniwersjady w Harbinie, czy trzecie miejsce w zawodach Pucharu Świata z 2008 roku w rywalizacji sztafet.