Weronika Nowakowska-Ziemniak w weekend pokazała, że u progu sezonu jest w wysokiej formie. W pierwszym biegu sprinterskim Pucharu IBU zwyciężyła, a dzień później zajęła czwarte miejsce. Triumf Polki był historycznym w historii startów biało-czerwonych w tych zawodach. - To był po prostu bardzo dobry występ. Bezbłędne strzelanie i świetny bieg pozwoliły mi cieszyć się zwycięstwem - krótko podsumowała swoje starty w Idre reprezentantka Polski.
W niedzielę zainaugurowany został biathlonowy Puchar Świata. Polacy start w sztafecie mieszanej zakończyli na 20. miejscu. W środę w Oestersund odbędzie się bieg indywidualny kobiet na dystansie 15 kilometrów. - Jeszcze czuję się zmęczona po tym intensywnym weekendzie ale na pewno w środę dam z siebie wszystko. Zapowiadają plusową temperaturę i silny wiatr. Nie stawiam sobie żadnych celów wynikowych, jeśli wszystko zrobię maksymalnie dobrze jak potrafię, wtedy prawdopodobnie będę mogła cieszyć się z dobrego wyniku - powiedziała Nowakowska-Ziemniak w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.