Za polskimi biathlonistkami wiele tygodni przygotowań do nowego sezonu. Po nieudanych startach w poprzedniej edycji Pucharu Świata, tym razem Polki chcą dołączyć do ścisłej światowej czołówki i odgrywać czołowe role w walce o Kryształową Kulę. W realizacji takich planów mają pomóc wielomiesięczne treningi. O to, by zawodniczki przygotowywały się w optymalnych warunkach zadbał Polski Związek Biathlonu.
[ad=rectangle]
Reprezentacja Polski w ostatnich tygodniach trenowała w Beitostolen, gdzie nie mogły na nic narzekać. - To było kilka miesięcy solidnej pracy. Zwiększyliśmy nieco obciążenia w stosunku do ubiegłych dwóch lat. Jestem zadowolona z wykonanej pracy, przetrwałam ten wysiłek w dobrym zdrowiu a to dla sportowca najważniejsze. Trening w warunkach śniegowych jest absolutnie niezbędny, wszyscy przygotowują się w ten sposób. Mamy śniegu pod dostatkiem, stabilne warunki atmosferyczne, co sprzyja realizacji planu treningowego - przyznała w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Weronika Nowakowska-Ziemniak.
Dla Polek start w zawodach Pucharu IBU w Beitostolen ma być testem formy. Po raz pierwszy startować one będą z rywalkami znanymi z tras Pucharu Świata. - Nie myślę o wynikach. Dobrze i nieco inaczej niż zwykle przepracowałam sezon letni, niebawem zobaczymy co z tego wyjdzie. Osobiście spodziewam się wejścia w sezon w nieco niższej formie biegowej niż w roku poprzednim, ale zobaczymy. Czuję się dobrze i jestem zdrowa - to najważniejsze. Formę trzeba skonfrontować z resztą świata, ale to już niebawem. Przy okazji zapraszam na swoją nową stronę internetową, którą można znaleźć pod adresem www.weronikanowakowska.pl - przyznała polska biathlonistka.