Kolejna edycja biathlonowego Pucharu Świata zainaugurowana zostanie za niespełna dwa miesiące. Pierwsze zawody rozegrane zostaną w szwedzkim Oestersund 27 listopada. Zawodnicy pieczołowicie przygotowują się do sezonu. Nie inaczej jest w przypadku reprezentantów Polski.
Poza kadrą do sezonu przygotowuje się Krystyna Guzik, która od początku września trenuje wraz z reprezentacją Austrii w Hochfilzen. - Polski zespół złożony jest z wielu młodych dziewcząt, które dopiero się uczą. Z kolei Weronika Nowakowska-Ziemniak opiekuje się dziećmi, a Magda Gwizdoń trenuje indywidualnie. Potrzebowałam grupy, z którą mogłabym odpowiednio trenować - przyznała Guzik.
Pod koniec maja polska biathlonistka doznała kontuzji barku i musiała przejść operację, która na dwa miesiące wykluczyła ją z treningów ogólnorozwojowych. Najdłużej Polka czekała na powrót na strzelnicę. - Kiedy zaczęłam strzelać w pozycji leżącej, to miałam pięć miesięcy przerwy. To była ciężka praca, w zasadzie musiałam się uczyć strzelać na nowo - stwierdziła Guzik.
Tegoroczne mistrzostwa świata rozegrane zostaną właśnie w Hochfilzen, co dla polskiej biathlonistki jest dodatkowym handicapem.
ZOBACZ WIDEO Sektor Gości 46. Bartosz Kapustka: euforia była niesamowita, po meczu aż zgubiłem telefon [2/3]