Relacje na żywo
  • wszystkie
  • Piłka Nożna
  • Siatkówka
  • Żużel
  • Koszykówka
  • Piłka ręczna
  • Tenis
  • Skoki

Wielka chwila Nadieżdy Skardino. Czekała na nią 10 lat i 288 biegów

Nadieżda Skardino zwyciężyła w środowym biegu indywidualnym na 15 km i została pierwszą w tym sezonie liderką biathlonowego Pucharu Świata. Na ten moment Białorusinka czekała 10 lat, a premierowy triumf odniosła w swoim 288 starcie.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Nadieżda Skardino Getty Images / Vianney Thibaut/Agence Zoom / Na zdjęciu: Nadieżda Skardino
Bieg indywidualny rozpoczął zmagania w biathlonowym Pucharze Świata kobiet. Zakończył się niespodziewanymi rozstrzygnięciami. W pierwszej dziesiątce próżno było szukać największych gwiazd i faworytek do zdobycia Kryształowej Kuli. Sensacyjne zwycięstwo odniosła Nadieżda Skardino, dla której ta wymagająca biathlonowa konkurencja jest ulubioną.

Zawodniczki w niej mają do pokonania 15 kilometrów biegu i czekają je cztery wizyty na strzelnicy. Za każdą niecelną próbę do czasu dodawana jest karna minuta. Dlatego kluczowe w biegu indywidualnym jest strzelanie. Skardino nie popełniła żadnego błędu i na mecie miała blisko 3 sekundy przewagi nad Synnoeve Solemdal. Był to jej 288 start w zawodach Pucharu Świata, pierwsze zwycięstwo i piąte miejsce na podium.

Skardino podczas igrzysk w Soczi w tej konkurencji zdobyła brązowy medal olimpijski, a w 2011 roku w mistrzostwach świata była czwarta w biegu indywidualnym. To z najtrudniejszym biathlonowym biegiem będzie miała najlepsze wspomnienia po zakończeniu sportowej kariery.

- To moje pierwsze zwycięstwo w Pucharze Świata i za ten występ dałabym sobie najwyższą ocenę. Trener Alfred Eder wrócił do zespołu i nasze zajęcia nieco się zmieniły. Jego metody pracy pasują do mnie - powiedziała 32-letnia biathlonistka, która triumf zadedykowała obchodzącej we wtorek urodziny matce.

Oprócz Skardino na podium stanęły Solemdal i Julija Dzhyma. Ze swojego występu zadowolona była Norweżka. - Druga lokata przekracza wszelkie moje marzenia. To szalone, gdyż w zeszłym roku tylko oglądałam biathlon. Byłam bardzo zmęczona i w listopadzie i grudniu nie trenowałam. Brałam antybiotyki, trenowałam bardzo mało, 4-5 minut dziennie - przyznała Solemdal.

Słabo spisały się reprezentantki Polski. Najlepsza z nich, Weronika Nowakowska, była 44. Pozostałe zajęły miejsca poza czołową pięćdziesiątką.

ZOBACZ WIDEO Robert Kubica może liczyć na wsparcie polskich kibiców. Wyjątkowa flaga debiutuje w Abu Zabi
Czy Nadieżda Skardino utrzyma wysoką formę do końca sezonu?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Polub Sporty Zimowe na Facebooku
Zgłoś błąd
biathlonworld.com
Komentarze (0)
    Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
    ×
    Sport na ×