Tomasz Sikora zadowolony ze współpracy z juniorami. "Cieszę się, że oczekiwania się spełniają"
Tomasz Sikora powrócił w tym roku na stanowisko szkoleniowca kadry młodzieżowej biathlonistów. Niegdyś świetny sportowiec współpracuje obecnie z 7 juniorami i 3 juniorkami. Młodzi zawodnicy mają za sobą już pierwsze obozy.
- Z założenia kadra młodzieżowa jest po to by wyłuskiwać tych najbardziej utalentowanych. Postępowała tak trenerka Biełowa, ja robiłem tak wcześniej i działam tak również teraz. Oczywiście trzon kadry pozostaje bez zmian, bo jest grupa zawodników, która wywalczyła sobie miejsce w kadrze chociażby wynikami w poprzednim sezonie. Cieszę się, że wiele oczekiwań, jakie mam wobec tych młodych ludzi się spełnia - powiedział Tomasz Sikora.
Sikora wrócił do trenowania biathlonistów po roku przerwy. Jego asystentem jest Rafał Lepel, który też niegdyś reprezentował Polskę w tym sporcie. - Poprzednią grupę prowadziłem trzy lata i byłem z nią dużo bardziej zżyty. Teraz wciąż się jeszcze poznajemy nawzajem, ale nie mam powodów do narzekań jeśli chodzi o podejście do treningu. Nie wiem czy mam jakieś szczęście, że zawsze trafiają mi się tak poukładani zawodnicy. Tyle jest narzekań na młodzież, a ja pracując z juniorami zarówno te kilka lat temu, jak i teraz mam do czynienia z osobami, które wiedzą czego chcą, patrzą w dobrym kierunku i nie rozpraszają się niczym, co mogłoby im przeszkodzić w sporcie - dodał Sikora.
Najważniejszymi imprezami juniorskimi w sezonie 2018/19 będą zaplanowane na przełom stycznia i lutego Mistrzostwa Świata Juniorów w Osrblie oraz marcowe Mistrzostwa Europy Juniorów w Sjusjoen. - W grudniu chciałbym, żeby moi zawodnicy skupili się wyłącznie na startach w Pucharach IBU Juniorów. Chcemy poznać rywali z jakimi przyjdzie nam się mierzyć na najważniejszych imprezach i sprawdzić swój poziom przygotowań na ich tle. Nie wykluczam, że część moich podopiecznych dostanie szansę startu w styczniowym Pucharze IBU seniorów w Dusznikach-Zdroju, ale to zależy od tego jak nam się ten sezon zacznie układać - zakończył Sikora.
ZOBACZ WIDEO: Paweł Fajdek napisał książkę "Petarda". "Śmiałem się i mówiłem: Boże, co sobie ludzie pomyślą?"