35-letnia Rosjanka reprezentująca barwy Słowacji była w trakcie przygotowań do nowego sezonu zimowego. Podczas letnich treningów pojawiały się u niej kłopoty ze zdrowiem, jednak nie były one na tyle poważne, aby podejmować radykalne działania. Sytuacja uległa niestety zmianie.
- Podczas letniego treningu radziłam sobie z obciążeniami treningowymi bez żadnych problemów, ale moje tempo pozostawiało wiele do życzenia. Niektóre problemy zdrowotne, które pojawiały się kiedyś sporadycznie, teraz powracały częściej. W ciągu ostatniego półrocza w moim życiu zaszło wiele zmian. Zrozumiałam, że nie potrafię poradzić sobie z ciągłą gonitwą, w utrzymaniu wysokiej formy sportowej - wyznała Anastasia Kuzmina, za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie.
Zawodniczka nie omieszkała także podziękować najbliższej rodzinie oraz swoim wiernym fanom. - Specjalne słowa należą się mojej rodzinie. Bardzo dziękuję im za zrozumienie, pomoc i wsparcie przez te wszystkie lata. Dziękuję także tym, którzy byli integralną częścią historii mojej dyscypliny zarówno w Rosji, jak i na Słowacji. Dziękuję na koniec wszystkim, którzy mnie wspierali w tych lepszych, a przede wszystkim w tych gorszych momentach mojej kariery. Sport na zawsze pozostanie w moim sercu - zakończyła 35-latka.
Kuzmina w trakcie wieloletniej kariery wywalczyła m.in sześć medali olimpijskich (trzy złote, trzy srebrne) oraz trzy krążki na mistrzostwach świata (złoty, srebrny i brązowy). W zawodach zaliczanych do Pucharu Świata 32 razy stawała na podium, w tym czternastokrotne na najwyższym jego stopniu.
Czytaj także:
- Skoki. Puchar Świata w Wiśle. Nietypowa pora niedzielnego konkursu. Powodem Eurowizja dla dzieci
- Skoki. Letnie Grand Prix. Michal Doleżal chwali Macieja Kota. "W Austrii wykonał świetną robotę"
ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada