Biathlon. Anastasia Kuzmina zakończyła sportową karierę. "Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali"

PAP/EPA / IGOR KUPLJENIK / Na zdjęciu: Anastasia Kuzmina
PAP/EPA / IGOR KUPLJENIK / Na zdjęciu: Anastasia Kuzmina

Trzykrotna mistrzyni olimpijska w biathlonie Anastasia Kuzmina postanowiła przed rozpoczęciem sezonu 2019/2020 zakończyć sportową karierę. Swoją decyzję podjęła ze względu na problemy zdrowotne.

W tym artykule dowiesz się o:

35-letnia Rosjanka reprezentująca barwy Słowacji była w trakcie przygotowań do nowego sezonu zimowego. Podczas letnich treningów pojawiały się u niej kłopoty ze zdrowiem, jednak nie były one na tyle poważne, aby podejmować radykalne działania. Sytuacja uległa niestety zmianie.

- Podczas letniego treningu radziłam sobie z obciążeniami treningowymi bez żadnych problemów, ale moje tempo pozostawiało wiele do życzenia. Niektóre problemy zdrowotne, które pojawiały się kiedyś sporadycznie, teraz powracały częściej. W ciągu ostatniego półrocza w moim życiu zaszło wiele zmian. Zrozumiałam, że nie potrafię poradzić sobie z ciągłą gonitwą, w utrzymaniu wysokiej formy sportowej - wyznała Anastasia Kuzmina, za pośrednictwem swojego profilu na Instagramie.

Zawodniczka nie omieszkała także podziękować najbliższej rodzinie oraz swoim wiernym fanom. - Specjalne słowa należą się mojej rodzinie. Bardzo dziękuję im za zrozumienie, pomoc i wsparcie przez te wszystkie lata. Dziękuję także tym, którzy byli integralną częścią historii mojej dyscypliny zarówno w Rosji, jak i na Słowacji. Dziękuję na koniec wszystkim, którzy mnie wspierali w tych lepszych, a przede wszystkim w tych gorszych momentach mojej kariery. Sport na zawsze pozostanie w moim sercu - zakończyła 35-latka.

Kuzmina w trakcie wieloletniej kariery wywalczyła m.in sześć medali olimpijskich (trzy złote, trzy srebrne) oraz trzy krążki na mistrzostwach świata (złoty, srebrny i brązowy). W zawodach zaliczanych do Pucharu Świata 32 razy stawała na podium, w tym czternastokrotne na najwyższym jego stopniu.

Czytaj także:
Skoki. Puchar Świata w Wiśle. Nietypowa pora niedzielnego konkursu. Powodem Eurowizja dla dzieci
Skoki. Letnie Grand Prix. Michal Doleżal chwali Macieja Kota. "W Austrii wykonał świetną robotę"

ZOBACZ WIDEO Stacja Tokio. Karol Zalewski rozpętał burzę. Tomasz Majewski odpowiada

Źródło artykułu: