Ekiden: szalona sztafeta
Ekiden to rodzaj szalonej sztafety, która choć została stworzona dla ostrych zawodników z Kraju Kwitnącej Wiśni, dziś przyciąga tłum na całym świecie. I słusznie.
Już w najbliższy weekend największa sztafeta maratońska w Europie wystartuje w Warszawie. W rywalizacji weźmie udział blisko 800 zespołów!
W Polsce najbardziej popularny jest ekiden maratoński. To sztafeta na dystansie 42,195 km. Sześciu uczestników pokonuje odpowiednio 7,195, 10, 10, 5, 5 i 5 km.
Jednak pierwowzór tego wyścigu był znacznie inny. Od setek lat w Japonii urządzano biegi sztafetowe. Uczestnicy, początkowo wyłącznie mężczyźni, zamiast pałeczek podawali sobie "tasuki" - bawełnianą lub jedwabną szarfę, która nosili na ramieniu lub tułowiu. To "tasuki" symbolizowało jedność. Początki toną jednak w odmnętach podań, legend i przypowieści. Bardziej udokumentowane biegi pojawiły się w masowej świadomości na początku XX wieku.
W tym miejscu warto zatrzymać się nad fenomenem tej szalonej sztafety. Tradycja odpowiedzialności kastowej w Kraju Kwitnącej Wiśni nadal jest silna. Na trasie walczy drużyna, a każdy jej członek powinien mieć tego świadomość. To co robi idzie na konto zespołu. Sukces ekipy zależy od pracowitości jednostki. To podejście widać wyraźnie w wielu japońskich korporacjach. Firma oczekuje poświęcenia w zamian dając poczucie wspólnoty. nic więc dziwnego, że w Japonii to wielkie koncerny są sponsorami takich imprez.
Trzeba też przyznać, że nie jest to ideologia sztucznie narzucona przez marki na uciemiężonych i wykorzystywanych pracowników. Oni naprawdę tym żyją!
Czas dwudniowej transmisji z Hakone przekracza 15 godzin! Wzdłuż trasu stoją tłumy krzyczące "gobonuki!" - wyprzedzanie zawodnika z innej drużyny.
Najważniejszym czasem dla sztafet jest grudzień i styczeń. Wówczas odbywają się największe imprezy szkolne i firmowe. Corporate Ekiden Championships elektryzuje uwagę milionów Japończyków przez cały grudzień. Firmowe drużyny przebijają się przez system lokalnych eliminacji. Najważniejsza impreza odbywa się w Nowy Rok w Maebashi. W mediach tygodniami trwają ostre debaty porównywalne z tymi polskimi, gdy gazety spierają się o najlepszą kandydaturę dla pomocnika Legii, Wisły czy Lecha. Do obsadzenia są następujące pozycje: 12.3 km, 8.3 km, 13.6 km, 22 km, 15.8 km, 12.5 km and 15.5 km. Widać więc, że selekcja musi być przemyślana i taktyka jest ważną częścią w drodze do sukcesu. Klubowi trenerzy w Japonii mogą sięgnąć tylko po jednego zawodnika zza granicy. I sięgają po takie sławy jak nieżyjący już rekordzista świata Samuel Wanjiru.
Różnorodność polega nie tylko na odmiennych dystansach, różnej liczbie uczestników (najdłuższy Round-Kyūshū Ekiden ma 1064 km i składa się z 72 odcinków), ale nawet na wymieszaniu kobiet z mężczyznami. To właśnie Kenijczycy są autorami rekordu świata w Międzynarodowym Ekidenie w Chibie (w 2005 r. sztafeta damsko-męska uzyskała 1:57:06 na dystansie 42,195 km).
Zawody w Chibie rozgrywane są od 1988 r. Od 2007 r.startują w nim 6-osobowe drużyny mieszane. Sztafety rywalizują w dniu Kinroukanshanohi (Święto Dziękczynienia), które od 1966 r. jest jednocześnie japońskim Dniem Sportu (ustanowionym dla upamiętnienia igrzysk olimpijskich w Tokio z 1964 r.). W zeszłym roku Polacy zajęli w tej imprezie ósme miejsce (2:12:53 w składzie: Łukasz Kujawski, Lidia Chojecka, Mariusz Giżyński, Michał Karczmarek, Agnieszka Gortel).
W Polsce najbardziej znany jest warszawski Ekiden. Pierwszy został rozegrany w 2005 roku. Wówczas imprezę ukończyły 73 drużyny. W 2014 roku było ich ponad 760! Najbliższa warszawska impreza już w ten weekend w Parku Szczęśliwickim.