Dominacji gospodyń można było się spodziewać jeszcze przed rozpoczęciem rywalizacji. Amerykanki wystąpiły w silnym składzie i na dodatek pobiegły rewelacyjnie, uzyskując czas 3:26.38. To najlepszy rezultat w tym roku na świecie, co tylko potwierdza klasę tej sztafety, w której pobiegły Natasha Hastings, Quanera Hayes, Courtney Okolo oraz Ashley Spencer.
Za to sporą sensacją jest srebro Polek. Biało-Czerwone już od dawna marzyły o medalu w tej konkurencji, ale aż trzykrotnie zajmowały czwarte miejsce. Tym razem się udało, choć nasza sztafeta nie uzyskała rewelacyjnego czasu. Nasze sprinterki zrobiły jednak to, co do nich należało - wykorzystały fakt, iż do mety nie dotarły Jamajki.
W naszej sztafecie pobiegły Ewelina Ptak, Małgorzata Hołub, Magdalena Gorzkowska oraz Justyna Święty.
Tuż za Polkami na mecie znalazły się Rumunki. Czwartą lokatę zajęły Nigeryjki, a piątą Ukrainki.
Jamajki nie ukończyły rywalizacji, ponieważ na pierwszej zmianie doszło do kontaktu między Patricią Hall a Ptak, wskutek czego ta pierwsza się przewróciła. Niewykluczone, że w zaistniałych okolicznościach złożone one protest.
Miejsce | Reprezentacja | Czas |
---|---|---|
1. | Stany Zjednoczone | 3:26.38 |
2. | Polska | 3:31.15 |
3. | Rumunia | 3:31.51 |
4. | Nigeria | 3:34.03 |
5. | Ukraina | 3:40.42 |
6. | Jamajka | dyskwalifikacja |
Zobacz wideo: Efektowne i błyskawiczne poddanie Pawła Żelazowskiego na FEN 11
Źródło: WP SportoweFakty