Jeszcze na 30 km przed metą Marcin Świerc zajmował trzecie miejsce, ale stopniowo odrabiał dystans do lidera. Na ostatnim punkcie kontrolnym (9 km przed metą) był drugi, tracąc nieco ponad dwie minuty do Rosjanina Dimitrija Mitiajewa. Polak wygrał dzięki kapitalnej końcówce. Wyszedł na prowadzenie na ostatnim kilometrze.
Na mecie w Chamonix zameldował się po 13 godzinach i 24 minutach. Drugie miejsce zajął Amerykanin Dylan Bowman (1:02 straty do Polaka), trzeci był Mitiajew (+1:43).
TDS (pełna nazwa to "Sur les Traces des Ducs de Savoie", czyli "Bieg śladem władców Sabaudii) to jeden z biegów w ramach festiwalu Ultra Trail du Mont Blanc. Zawodnicy mają do pokonania trasę o długości 122 km, z przewyższeniami przekraczającymi 7300 m. Limit czasowy to 33 godziny.
"Marcin Świerc. Z Polski. Gratulacje Marcin!" - tak witany był na mecie polski ultramaratończyk.
#TDS 2018 - UPDATE#7 - Wednesday 21:27 #UTMB
— UTMB (@UTMBMontBlanc) 29 sierpnia 2018
First Marcin ŚWIERC Second Dylan BOWMAN Third Dmitry MITYAEV pic.twitter.com/x2sesJzq63
Świerc to jeden z najbardziej utytułowanych polskich biegaczy górskich. Zdobywał mistrzostwo kraju, wygrywał m.in. Bieg Rzeźnika czy Bieg 7 Dolin. W ubiegłym roku zajął drugie miejsce w CCC (na dystansie niespełna 100 km) - innym z biegów organizowanych w ramach Ultra Trail du Mont Blanc.
ZOBACZ WIDEO: K2 zimą? To powinien być mały zespół, a nie duża wyprawa