Wings for Life World Run już za chwilę! Wciąż można dołączyć

Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: biegacze podczas półmaratonu
Agencja Gazeta / Mateusz Skwarczek / Na zdjęciu: biegacze podczas półmaratonu

Pół godziny po globalnym starcie 6. edycji Wings for Life World Run, który odbędzie się 5 maja o godzinie 13 czasu polskiego, w pogoń za uczestnikami wyruszą Samochody Pościgowe pełniące role ruchomej mety.

W wyprzedanym już biegu w Poznaniu będzie to nowy SUV Citroena – C5 Aircross. W App Run’ach, do których wciąż można dołączyć w dogadanej lokalizacji, będą to wirtualne Samochody Pościgowe. Zobacz film tłumaczący udział w Światowym Biegu za pomocą smartfonu i zarejestruj się na: www.wingsforlifeworldrun.com

- Telefon będzie cię informować, kiedy wystartuje samochód pościgowy, potem pokaże twój progres i przewidywany czas, kiedy samochód cię wyprzedzi. Gdy już to się stanie, telefon wibruje, gratuluje ci uzyskanego wyniku, pokazuje dystans, jaki udało ci się przebiec i dostajesz certyfikat ukończenia – tłumaczy Mateusz Bartocha, organizator App Run w Kaletach.

Zorganizowane App Runy odbędą się w tym roku w: Bochni, Grodzisku Mazowieckim, Olsztynie, Koszalinie, Gdańsku, Warszawie, Żarach i Kaletach. Dzięki filmowi przekonasz się, jak rzeczywiście wygląda bieg z aplikacją i poznasz grupę biegową "O co biega w Kaletach" Uczestniczy ona w Wings for Life World Run w tej formie od trzech edycji.

- Kalety w porównaniu z nimi to jest mikroskopijna mieścina. A w Polsce jesteśmy najwięksi. Nie zanosi się, żebyśmy ten tytuł stracili. Z roku na rok rośniemy. Jesteśmy jednym z największych biegów z aplikacją w Europie. W tym roku wyprzedziliśmy Ateny, Sarajewo, Skopie i kilka dużych miast w Niemczech – mówi dumnie Mateusz.
Udział w indywidualnym lub zorganizowanym biegu z aplikacją to alternatywa dla flagowego biegu w Poznaniu, na który 8000 miejsc zostało wyprzedanych już miesiąc temu. Umożliwia on pełnoprawne uczestnictwo i wsparcie idei Światowego Biegu Wings for Life z dowolnej lokalizacji. 100% opłat startowych i datków zostaje przekazane na realizację misji, jaką jest odnalezienie metody leczenia urazów rdzenia kręgowego.

ZOBACZ WIDEO: Spróbowaliśmy sił w symulatorze Formuły 1. Teraz każdy może poczuć się jak Robert Kubica!

Komentarze (0)