Biegi. Rekord świata i Europy w Walencji. Heroiczna walka Yareda Shegumo o minimum olimpijskie. Zabrakło kilku sekund

Lekkoatletyczne ME Berlin 2018: Koen Naert najlepszy w maratonie. Giżyński 13.

- Nie będę prognozował żadnego wyniku, bo to maraton i tu wszystko może się zdarzyć. Na rezultat na mecie wpływ ma wiele czynników nie tylko forma zawodnika. Mogę jedynie powiedzieć, że Yared solidnie przepracował okres przygotowawczy i jest zdrowy, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy - mówił przed niedzielnym maratonem w Walencji trener Yareda Shegumo Janusz Wąsowski w "Przeglądzie Sportowym".

Dla Shegumo był to pierwszy maraton od ubiegłorocznych mistrzostw Europy w Berlinie. Wówczas zszedł z trasy z powodu urazu kręgosłupa. W Walencji walczył o minimum na igrzyska olimpijskie w Tokio (2:11:30).

Polak przez długi czas utrzymywał tempo, które dałoby mu upragniony rezultat. Jednak w końcówce opadł z sił. Do mety dotarł wyczerpany, tuż za matą pomiarową przewrócił się. Do minimum olimpijskiego zabrakło... dziewięciu sekund. Jego rezultat 2:11:40 dał mu 29. miejsce.

To najlepszy wynik w polskim maratonie w 2019 r. Dotychczas pierwszym na liście był Henryk Szost, który na Wojskowych Igrzyskach Sportowych w Wuhan pokonał 42,195 km w 2:13:00 (więcej TUTAJ>>).

Maraton w Walencji wygrał Etiopczyk Kinde Atanaw Alayew. Jego wynik 2:13:51 to nowy rekord trasy. Drugi na mecie Kaan Kigen Oezbilen - Kenijczyk reprezentujący Turcję - ustanowił rekord Europy (2:04:16), bijąc o prawie minutę osiągnięcie Mo Faraha z 2018 r. (2:05:11).

W Walencji padł także rekord świata w biegu na 10 km. Ugandyjczyk Joshua Cheptegi pokonał "dychę" w 26 minut i 37 sekund. Poprawił o siedem sekund wynik Kenijczyka Leonarda Komona (Utrecht, 2010 r.).

Zobacz, jak Cheptegei finiszował w Walencji

Czytaj także: Kenijka Brigid Kosgei poprawiła 16-letni rekord świata w maratonie kobiet

ZOBACZ WIDEO: Christo Stoiczkow o Robercie Lewandowskim. "Jest jednym z dwóch najlepszych napastników na świecie"