"Z bieganiem miał się pożegnać". Jakub Krzewina i jego sprint marzeń

W wieku dwunastu lat usłyszał od lekarza: chłopcze, nie powinieneś uprawiać wyczynowo sportu. Jakub Krzewina miał wiele operacji, był często kontuzjowany. Nawet podczas halowych mistrzostw Europy w Pradze w 2015 roku biegł z przepukliną kręgosłupa. Wtedy odbierał pałeczkę jako ostatni zawodnik, gdy nasza sztafeta w biegu 4x400 metrów prowadziła. Niestety, ból był tak mocny, że Krzewina dał wyprzedzić się belgijskiemu sprinterowi i Biało-Czerwoni spadli na drugie miejsce.

Trzy lata później, podczas mistrzostw świata w Birmingham, Krzewina kapitalnym sprintem wyprzedził nie tylko Belgów, ale też Amerykanów, którzy wydawali się poza zasięgiem stawki. Jego przyspieszenie dało nam złoty medal, ale także rekord świata.

Krzewina w młodości chciał być piłkarzem. Trener Andrzej Luzak przekonał go do trenowania biegów i wytłumaczył, że przesiadywanie na osiedlu z kolegami nie może być ważniejsze. Wirtualna Polska odwiedziła z kamerami Kruszwicę, niespełna 10-tysięczne miasteczko, z którego pochodzi sportowiec. Gościliśmy w domu rodzinnym oraz szkole Krzewiny.

Mateusz Skwierawski

Komentarze (7)
avatar
Rysiek Stankiewicz
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w halowych biegach na 400 m są bardzo silne przeciążenia kręgosłupa na wirażach, poradził sobie a bicepsy ma jak murzyńscy biegacze, tkwi w nim moc 
avatar
Y3322
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
W czasie tego biegu jeszcze paredziesiat metrow przed koncem nie wierzylem, ze mozna dokonac czegos takiego. To bylo nadludzkie. Szacun!!! 
ORH-
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Krzewina pokazał klasę w sztafecie 4×400 m mężczyzn. Chwała jemu i pozostałym w sztafecie Polakom. 
ORH-
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krzewina pokazał klasę w sztafecie 4×400 m mężczyzn. Chwała jemu i pozostałym w sztafecie Polakom. 
ORH-
8.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Krzewina pokazał klasę w sztafecie 4×400 m mężczyzn. Chwała jemu i pozostałym w sztafecie Polakom.