Wierietielny: Justyna była wkurzona

Justyna Kowalczyk przegrała bieg na 15 km stylem klasycznym z Marit Bjoergen. Trener Wierietielny twierdzi, że Polka była zła po tym biegu.

- Justyna po biegu na 15 klasykiem była wkurzona. Jednak nie mamy co szukać winnych. Minimalny błąd, ale kosztowny, bo na trasie było widać wyraźnie, że narty Marit Bjoergen jechały z górki lepiej - powiedział dla Przeglądu Sportowego Aleksander Wierietielny.

Trener Justyny Kowalczyk uważa, że Polka przyjęła optymalna taktykę na ten bieg. Zdaniem Wierietielnego, podczas zawodów w Szklarskiej Porębie, pogoda może po raz kolejny zaskoczyć zawodników i zawodniczki. - Prowadziła przez cały dystans i próbowała rozciągnąć stawkę. Udało się i wszystkie dziewczyny odpadły, oprócz Bjoergen. Norweżce zresztą też uciekła, bo był moment, kiedy przewaga wynosiła sześć sekund. Jednak na zjazdach i płaskich odcinkach Norweżka do Justyny dojechała. Moja podopieczna stwierdziła, że nie da rady uciec. Zostawiła trochę sił, żeby powalczyć na finiszu, ale Bjoergen uciekła jej na zjeździe. Podobnie było w biegu mężczyzn, kiedy walczyli Szwed Johan Olsson i Szwajcar Dario Cologna. Minimalnie wygrał pierwszy z nich. Pracujemy nad tym, żeby jak najlepiej wypaść w każdej konkurencji. Spodziewamy się też zmian w pogodzie. Zapowiadają się cieplejsze dni niż ostatnio. Jeszcze wiele może nas zaskoczyć - dodał Aleksander Wierietielny.

Więcej w Przeglądzie Sportowym

Komentarze (4)
avatar
steffen
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że akurat zdarzył się błąd ze smarowaniem nart Justyny. No ale jeszcze parę biegów zostało, będzie dobrze :) 
avatar
Daria999
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Justynka jesteś człowiekiem nie żadną maszyną , rozumiem spełniasz swoje marzenia wygrywając ale każdemu w życiu zdarzają sie wpdadki chociaż i tak wszyscy wiemy z emasz ich bardzo mało ;) 
avatar
Specjal
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wiadomo, że miała okazję na lepszy wynik, ale bez przesady nie ma powodów do wiekszych nerwów. Jutsynę stać na wywalczenie Pucharu i pokonanie Marit, która w tym roku nie jest takim dominatorem Czytaj całość
avatar
Borys A
14.02.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Justyna nie ma motorka w tyłku a i tak wszyscy możemy jej delikatnie mówiąc skoczyć z kondychą razem z tym panem Marysiem Biorgenem