O ile w piątek w najkrótszej rywalizacji Justyna Kowalczyk musiała stoczyć zacięty pojedynek o wygraną, o tyle w sobotę stanęła na starcie już w roli zdecydowanej faworytki. Niespodzianki w Muonio nie było - Polka, dla której rozgrywany dystans jest wręcz koronną konkurencją, wygrała bez problemów i triumfowała bardzo pewnie. Jej przewaga nad kolejną zawodniczką wyniosła blisko pół minuty, co jest naprawdę dużą różnicą, jak na krótki dystans pięciu kilometrów.
Na drugim miejscu sklasyfikowano Rosjankę Julię Czekaliewą, a na trzecim Japonki Masako Ishidę. Spośród zawodniczek z Finlandii najlepiej wypadła Laura Ahervo, która była piąta, tuż przed Aino Kaisa Saarinen. Ta ostatnia, będąca przez ostatnie lata największą gwiazdą kadry gospodarzy, u progu sezonu nie imponuje formą - w poprzednim tygodniu nie błysnęła także w Pucharze Finlandii.
W sobotnim biegu dobrze pobiegła także druga Polka, Paulina Maciuszek, która była dwudziesta i pokonała wiele znanych rywalek, w tym Monę-Lisę Malvalehto, Jessicę Diggins, czy Walentinę Szewczenko.
W Muonio na dystansie 10 kilometrów stylem klasycznym rywalizowali także mężczyźni. Znakomitą formę u progu sezonu potwierdził Aleksiej Połtoranin, który poszedł w ślady Kowalczyk i odniósł drugą wygraną w drugim starcie. Kazach o blisko pięć sekund pokonał Lukasa Bauera. Polacy uplasowali się poza czołówką.
Miejsce | Zawodniczka | Kraj | Czas |
---|---|---|---|
1 | Justyna Kowalczyk | Polska | 13:35,64 |
2 | Julia Czekaliewa | Rosja | +29,01 |
3 | Masko Ishida | Japonia | +35,96 |
4 | Polina Medwiediewa | Rosja | +40,98 |
5 | Laura Ahervo | Finlandia | +42,58 |
6 | Aino-Kaisa Saarinen | Finlandia | +42,80 |
20 | Paulina Maciuszek | Polska | +1:10,47 |
43 | Kornelia Kubińska | Polska | +1:31,45 |
88 | Sylwia Jaśkowiec | Polska | +2:09,07 |
99 | Natalia Grzebisz | Polska | +2:21,61 |