Następcy Justyny Kowalczyk rozpoczną zmagania 4 stycznia w Szklarskiej Porębie

18 grudnia podsumowano trzecią edycję "Biegu na Igrzyska". Nagrodzono również najlepszych zawodników i zakomunikowano, że kolejna odsłona cyklu rozpocznie się 4 stycznia w Szklarskiej Porębie.

Zawody w Szklarskiej Porębie potrwają do 5 stycznia. Kolejne biegi zaplanowano na 19-20 stycznia (Ustrzyki Dolne), 26-27 stycznia (Tomaszów Lubelski), 2-3 lutego (Duszniki Zdrój) oraz 2-3 marca (Wisła Kubalonka).

Cieszymy się, że ten program funkcjonuje. W Polskim Związku Narciarskim mamy nadzieję, że przyniesie on takie efekty, jak prowadzony wiele dłużej „LOTOS Cup – Szukamy Następców Mistrza”. Z tego przedsięwzięcia wywodzą się Kamil Stoch, Maciej Kot, Dawid Kubacki i cała masa zawodników, którzy dzisiaj punktują w zawodach Pucharu Świata. Takiej drogi życzymy także uczestnikom „Biegu na Igrzyska” - zaznacza Grzegorz Mikuła, sekretarz generalny PZN.

Zadowolenia z organizacji kolejnej edycji "Biegu na Igrzyska" nie kryje także Leszek Krzeszowiak, wiceprezes PZN. Jak twierdzi, do tej pory, z tego typu zawodami bywało w naszym kraju "różnie".

- W imieniu zarządu i pana prezesa składam serdeczne gratulacje wszystkim wyróżnionym zawodnikom. Podziękowania należą się także wszystkim sponsorom, którzy dość obficie ofiarowują pieniążki. Mamy nadzieję, że w przyszłości ich liczba jeszcze się zwiększy. Zawody są naprawdę wspaniałe - mówi Leszek Krzeszowiak.

Marek Siderek, dyrektor sportowy przedsięwzięcia zaznacza, że organizatorzy starają się za każdym razem uatrakcyjniać zawody. Np. przygotowując je w dwóch technikach: dowolnej i klasycznej. W ciągu tych trzech edycji "Biegu na Igrzyska" odbywały się także mass starty i biegi sprinterskie.

- Aby młodzież mogła kontynuować przygodę z nartami, mamy cztery szkoły mistrzostwa sportowego: w Zakopanem, Szczyrku, Karpaczu i Szklarskiej Porębie. W systemie naboru jest wykorzystywany test sprawności fizycznej, ale szkoły mają także swoje specyficzne testy, które zawodnik musi przejść, żeby pozytywnie przebrnąć selekcję - podkreśla dyrektor sportowy.

Czy wśród zawodników jest ktoś, kto w przyszłości będzie mógł zastąpić Justynę Kowalczyk? Na jakim etapie jest rozwój uczestników "Biegu na Igrzyska"? - To nie jest wcale trudne pytanie. Ale trzeba zaznaczyć, że jest coś takiego, jak rozwój biologiczny zawodniczek i zawodników. Jeśli ktoś wcześniej przejdzie okres dojrzewania, to jest automatycznie do przodu. Inaczej rozwija się układ krążenia, tacy biegacze są sprawniejsi i silniejszy. Ale to nie znaczy, że ci którzy przechodzą dojrzewanie nieco później są wykluczeni. Wręcz przeciwnie, jest dowiedzione, że kariera takiego zawodnika trwa dłużej i jest bardziej stabilna - tłumaczy Marek Siderek.

Wspólne zdjęcie po świątecznej konferencji
Wspólne zdjęcie po świątecznej konferencji
Komentarze (0)