- Chcę powiedzieć, że to, co na dzień dzisiejszy prezentuje Zakopane, które od wielu lat ubiega się o mistrzostwa świata, igrzyska olimpijskie, a na dzień dzisiejszy nie ma ani jednej trasy biegowej, ani jednej przygotowanej, to jest śmieszne. To jest porywanie się z motyką na księżyc. Justyna przygotowywała się do Tour de Ski na kilometrowej trasie - przypomniał szkoleniowiec w rozmowie z rmf24.pl.
Zdaniem Wierietelnego deklaracje o rozwoju infrastruktury nie przekonają osób decyzyjnych. - To, co my przedstawiamy na papierze, jest niewystarczające. W Zakopanem nie odbyły się ani jedne poważne zawody narciarstwa biegowego. Tylko skocznię mamy, to wszystko. Nie mamy stoków zjazdowych, gdzie odbywałyby się jakieś zawody, ani tras biegowych, zwykłych biegowych tras. O czym my mówimy? Przecież na górze nie siedzą głupi ludzie, którzy szukają i decydują, gdzie odbędą się IO. Oni wiedzą, że nie mamy nic - powiedział.
Źródło: rmf24.pl