Urodzinowe zwycięstwo Justyny Kowalczyk w Szklarskiej Porębie

Niedzielny bieg kobiet w Szklarskiej Porębie był pokazem siły Justyny Kowalczyk. Polka niemal przez cały bieg była na prowadzeniu. Jedyną zawodniczką, która na chwilę zdołała wyprzedzić reprezentantkę Polski była Julia Czekaliewa. Na decydujący atak najlepsza polska biegaczka zdecydowała się przed czwartym kilometrem. W trudnych warunkach Kowalczyk nie dała rywalkom żadnych szans. - Nie pamiętam żebym biegała kiedyś w tak "ciężkim" śniegu - powiedziała po biegu nasza zawodniczka.

Przewaga Kowalczyk rosła z każdym kolejnym krokiem. Żadna z rywalek nie zdołała jej dotrzymać tempa na podbiegach. Na zjazdach ułamki sekund odrabiała Czekaliewa, lecz to było zdecydowanie zbyt mało, by zagrozić Polce. Ku radości licznie zgromadzonej publiczności Justyna Kowalczyk odniosła swoje trzydzieste zwycięstwo w zawodach Pucharu Świata. - Zawsze miło jest startować przed własną publicznością i wygrywać - mówiła Królowa Śniegu.

Tym samym Kowalczyk sprawiła sobie urodzinowy prezent. Właśnie w niedzielę Polka obchodziła 31. urodziny. Przez cały bieg na trybunach słychać było "Sto lat" śpiewane przez fanów polskiej biegaczki. - Dziękuje wszystkim za przybycie i mam nadzieję, że jeszcze się tutaj zobaczymy - przekazała po dekoracji Kowalczyk. Oprócz niej na podium stanęły Julia Czekaliewa i Julia Iwanowa, która na ponad kilometr przed metą wyprzedziła zmęczoną Denise Herrmann.

Kowalczyk zgarnęła 100 punktów do klasyfikacji Pucharu Świata, a do tego zdobyła 15 bonusowych punktów. W czołowej trzydziestce znalazły się jeszcze trzy Polki. Na 19. pozycji bieg ukończyła Paulina Maciuszek, 25. była Kornelia Kubińska, a na 30. lokacie zameldowała się Ewelina Marcisz. Na starcie nie stanęła Sylwia Jaśkowiec.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas.

Wyniki: