Wygrana Astrid Jacobsen, Sylwia Jaśkowiec 11, Justyna Kowalczyk bez punktów

Newspix / TOMASZ MARKOWSKI
Newspix / TOMASZ MARKOWSKI

Sylwia Jaśkowiec zajęła jedenaste miejsce i była najlepszą Polką w wygranym przez Astrid Jacobsen biegu na 10 km stylem dowolnym w Rybińsku. Justyna Kowalczyk uzyskała trzydziesty szósty czas.

W mroźnej Rosji obsada jest słabsza niż podczas większości zawodów pucharowych - spośród dwudziestu czołowych narciarek klasyfikacji łącznej Pucharu Świata do Rybińska przyjechała tylko piątka. Wydawało się, że Justyna Kowalczyk po podium sztafety sprinterskiej w Otepaeae będzie w stanie pójść za ciosem i zająć dobre miejsce, choć za taką konkurencją nie przepada, ale niestety w piątek poniosła największą stratę czasową w całym sezonie 2014/2015.
[ad=rectangle]
Początkowo nie było źle i Kowalczyk zajmowała miejsce na końcu czołowej dziesiątki, ale później z każdym kilometrem spadała w dół klasyfikacji. Kamery wychwytywały Polkę biegnącą z dużym trudem, wyraźnie chcącą ukończyć piątkową konkurencję przede wszystkim dlatego, że zawody odbywają się w tak lubianej przez nią Rosji, gdzie zawsze jest witana gorąco. Ostatecznie Polka ukończyła bieg na 10 km stylem dowolnym z trzydziestym szóstym wynikiem i ze stratą wynoszącą blisko dwie minuty i czterdzieści pięć sekund do triumfatorki, przegrywając także z biegaczkami niemalże anonimowymi na międzynarodowej arenie. Kowalczyk już wcześniej mówiła, że z konkurencji takiej jak ta rozegrana w piątek zrezygnuje na mistrzostwach świata w Falun i że najprawdopodobniej nie pobiegnie w niej także w Pucharze Świata w Oestersund - po piątkowym biegu wydaje się już pewne, że start Polki w tej ostatniej miejscowości nie będzie miał miejsca.

Humory polskim kibicom poprawiła nieco Sylwia Jaśkowiec. Druga z naszych zawodniczek ma za sobą bardzo solidny występ i przez cały dystans plasowała się w granicach drugiej dziesiątki. W końcówce jeszcze nieco zyskała i ostatecznie uzyskała jedenasty czas, będący jej najlepszym wynikiem w karierze w Pucharze Świata na takim dystansie - lepsze rezultaty miała tylko w prologu Tour de Ski oraz w sprincie.

Piątkowy bieg wygrała Astrid Jacobsen, która do tej pory zdobyła w tym sezonie ledwie jeden pucharowy punkt. W Rybińsku Norweżka walcząca o miejsce w kadrze na mistrzostwa świata spisała się znakomicie i miała najlepszy czas na wszystkich punktach pomiarowych. Jacobsen triumfowała w Rosji po raz kolejny - niegdyś była tam najlepsza w 2007 roku i było to wówczas jej pierwsze pucharowe zwycięstwo. Była mistrzyni świata w sprincie pod nieobecność swych koleżanek z kadry w Rybińsku kontynuuje norweską serię zwycięstw w obecnej edycji Pucharu Świata.

Za jej plecami uplasowały się Elisabeth Stephen i Stefanie Boehler, dla których także są to najlepsze wyniki w całym sezonie. O podium do końca walczyła kolejna doświadczona Norweżka Kristin Stoermer Steira, ale musiała zadowolić się piątym miejscem.

Wyniki:

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1 Astrid Jacobsen Norwegia 28:12,5
2 Elisabeth Stephen USA +14,4
3 Stephanie Boehler Niemcy +36,4
4 Julia Czekaliewa Rosja +37,6
5 Kristin Stoermer Steira Norwegia +41,4
6 Martine Ek Hagen Norwegia +1:01,6
7 Alewtina Tanygina Rosja +1:13,4
8 Natalia Iljina Rosja +1:18,4
9 Celia Aymonier Francja +1:20,2
10 Riita-Liisa Roponen Finlandia +1:22,5
11 Sylwia Jaśkowiec Polska +1:33,9
36 Justyna Kowalczyk Polska +2:44,8
Źródło artykułu: