Pierwsze w karierze zwycięstwo Julii Czekaliewej. Rosjanka najlepsza w Rybińsku

Rosjanka bezsprzecznie była jedną z głównych faworytek niedzielnej konkurencji kończącej trzydniowe zawody w jej ojczyźnie. Czekaliewa była na prowadzeniu jeszcze przed zmianą nart i stylu, która nastąpiła w połowie dystansu. W strefie zmian popisała się błyskawicznym przepięciem desek i na trasę pokonywaną stylem łyżwowym wyruszyła kilkadziesiąt metrów przed Martine Ek Hagen.
[ad=rectangle]
Norweżka, która stanowczo za długo męczyła się ze zmianą nart, początkowo biegła z Astrid Jacobsen, jednak ta druga nie była w stanie utrzymać wysokiego tempa (ostatecznie zajęła dziewiąte miejsce). Hagen zdecydowała się więc na samotny pościg za Czekaliewą, do której momentami zbliżała się nawet na pięć sekund, jednak nie była w stanie w pełni zniwelować różnicy dzielącej jej od Rosjanki.

Ostatecznie zawodniczka gospodarzy zyskała w końcówce dość wyraźną przewagę i finiszowała ponad piętnaście sekund przed Hagen. To pierwsze w karierze zwycięstwo Czekaliewej i jej czwarte pucharowe podium - do tej pory była najwyżej druga, w Krasnej Polanie i w Szklarskiej Porębie.

Za plecami wspomnianej dwójki grupki najwięcej sił z rozciągniętej kilkuosobowej zachowała na finiszu doświadczona Riita-Liisa Roponen i to właśnie ona mogła cieszyć się z dobrego wyniku stojąc na najniższym stopniu podium

Reprezentantki Polski nie startowały - team Justyny Kowalczyk, w składzie którego jest także Sylwia Jaśkowiec, w sobotę opuścił Rybińsk.

Wyniki skiathlonu kobiet: