Błędy w norweskim systemie? "Johaug i jej lekarz mieli czas ustalić wspólną wersję"

PAP/EPA / BERIT ROALD
PAP/EPA / BERIT ROALD

Niewykluczone, że sprawa Therese Johaug wpłynie na norweski system postępowania w podobnych dopingowych przypadkach. Jedna z prawniczek zwraca uwagę na fakt, że zawodniczka i jej lekarz mieli sporo czasu na ustalenie wspólnej wersji wydarzeń.

W tym artykule dowiesz się o:

Zgodnie z procedurami po stwierdzeniu pozytywnego wyniku testu dopingowego o rezultacie badania została poinformowana sama Therese Johaug, jak i doktor Fredrik Bendiksen, który wręczył jej feralną maść na usta zawierającą steryd clostebol. Problem jednak w tym, że zanim oboje złożyli swoje zeznania przed Norweską Komisją Antydopingową, minął aż tydzień.

- Tego rodzaju praktyka jest bardzo niefortunna. Mogli ze sobą rozmawiać, planować, ustalać wspólną wersję. Obecny system pozostawia furtkę do spekulacji i podejrzeń - powiedziała wprost Gunhild Lærum, norweska prawniczka niezwiązana bezpośrednio ze sprawą Johaug, zdaniem której w takim przypadku zeznania powinno złożyć się możliwie najszybciej jak się tylko da, co pozwoliłoby na uniknięcie wątpliwości związanych ze swobodnym kontaktowaniem się osób związanych z całą sytuacją.

Narciarka zarzeka się, że jej wersja jest prawdziwa, a wpadkę dopingową spowodowała jej przesadna wiara w fachowość medyka, który tym razem popełnił błąd.

ZOBACZ WIDEO Kamil Stoch: Na początku sezonu nie można być zbyt ambitnym (Źródło: TVP S.A.)

{"id":"","title":""}

Komentarze (7)
avatar
alfi
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
A jakie ma znaczenie ich tłumaczenie . Przepis mówi wyraźnie , co grozi za sterydy anaboliczne . Powinna być na 4 lata zdyskwalifikowana , a jej tłumaczenie nie powinno nikogo absolutnie intere Czytaj całość
avatar
Mariusz Kwiatek
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
powiem tak : choćby nawet ufo przyleciało i wstrzyknęło jej doping, to nie zmienia faktu że jeździła na dopingu wiec wszystko jej odebrać i dyskwalifikacja zgodna z regulaminem. 
avatar
prym
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
To czy uzgadniali czy nie,nie powinno mieć żadnego znaczenia(przypomnę aferę dopingową Rosjan)jeśli zabroniona substancja została stwierdzona,to kara powinna być cztery lata.I tyle w temacie,ka Czytaj całość
avatar
Marek Mikołajczyk
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Niech teraz odda wszystkie zwycięstwa Justyna już dawno mówiła o lekach na astmę fair-play jest w tedy gdy zawodnik wygrywa swoją umiejętnością i wytrenowanie siłą i sprytem a nie sterydami 
avatar
GallAntonin
30.10.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli masz rację, to zamiast na sportowców patrzylibyśmy na wypakowanych mutantów, a chyba nie o to w tym chodzi... Od kiedy proponowałbyś brać sterydy? Od niemowlęcia, czy od szkoły podstawowe Czytaj całość