Temat astmy zdaje się nie mieć końca, choć tym razem nie dotyczy reprezentacji Norwegii, o której w tym kontekście w ostatnich latach mówiło się najwięcej. Calle Halfvarsson jest jedną z gwiazd szwedzkiej kadry - pięciokrotnie stawał na podium Pucharu Świata, ma też w dorobku dwa medale mistrzostw świata wywalczone w sztafetach. Ostatni sezon był jednak dla niego nieudany. 27-latek uważa, że dopiero teraz wykryto przyczynę takiego stanu rzeczy.
- Trudno wyobrazić sobie gorszy sezon. Nie wiedziałem co się dzieje, bo czułem się świeżo i w formie. Okazało się, że to astma. Wcześniej nie miałem problemów z tą chorobą, choć często bolało mnie gardło. Teraz problem w końcu jest rozwiązany i wiadomo co mi dolega - powiedział Halfvarsson.
Szwed od razu został zapytany przez media o leki na astmę i kontrowersje, jakie wzbudzają one w Norwegii z powodu podawania ich także tym zawodnikom, którzy nie są chorzy. - U nas w Szwecji jesteśmy zdania, że zdrowi nie powinni niczego takiego otrzymywać. Co innego, gdy ktoś ma diagnozę, wówczas nie jest to problemem - powiedział Halfvarsson.
Narciarz dodał, że nie liczy na szczególnie dobre wyniki na początku sezonu. Podczas inauguracyjnych zawodów w Kuusamo chciałby zmieścić się w czołowej dwudziestce.
ZOBACZ WIDEO Z obozu skoczków dochodzą dobre wieści (Źródło: TVP S.A.)
{"id":"","title":""}
Jeden Użytkownik pisał... http://sportowefakty.wp.pl/kibice/27199/blog/4635/zimowe-igrzyska-paraol Czytaj całość