Anamarija Lampić najlepsza w Pjongczang. Justyna Kowalczyk czwarta

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

Justyna Kowalczyk zajęła czwarte miejsce w finale sprintu stylem klasycznym w Pjongczang. Dla Polki jest to najlepszy wynik w tegorocznej edycji Pucharu Świata. Zwycięstwo odniosła Słowenka Anamarija Lampić.

Kowalczyk przyjechała do Korei przede wszystkim w celu zapoznania się z olimpijskimi trasami, a starty w pucharowych zawodach to niejako dodatek do treningów w Pjongczang. Polka świetnie poradziła sobie w kwalifikacjach, w których była druga, a także w ćwierćfinale, w którym triumfowała.

W kolejnych biegach tak dobrze już nie było. Zarówno w półfinale, jak i w finale, powtórzył się ten sam scenariusz - Kowalczyk kapitalnie radziła sobie na podbiegach, na których była zdecydowanie najmocniejsza i wychodziła na prowadzenie, by następnie znacznie ustępować rywalkom na zjazdach. O ile w walce o awans do decydującego biegu nasza narciarka zdołała utrzymać się na drugiej pozycji, o tyle w finale na odcinkach prowadzących w dół wyprzedziły ją trzy konkurentki.

Na ostatniej prostej Polka próbowała jeszcze ścigać rywalki i walczyć o odzyskanie lokaty w najlepszej trójce, ale nie było to już realne. Ostatecznie skończyło się więc na czwartym miejscu, które jest najlepszym wynikiem Kowalczyk w Pucharze Świata od grudnia 2014 roku.

Pierwsze w karierze zwycięstwo odniosła w Pjongczang Anamarija Lampić. 21-letnia Słowenka minęła Kowalczyk na pierwszym zjeździe i utrzymała się na czele już do końca, powiększając swoją przewagę. To największy sukces młodej Słowenki.

Drugie miejsce zajęła Silje Oeyre Slind, a trzecie Ida Sargent. Również dla nich są to pierwsza podia w karierze w Pucharze Świata, co oznacza, że doskonale wykorzystały one nieobecność większości gwiazd, które do Korei nie przyjechały w ogóle.

W sobotę w Pjongczang zostanie rozegrany kolejny bieg - tym razem będzie to skiathlon 7,5+7,5 km. Dla Justyny Kowalczyk ważny będzie pierwszy odcinek, który pokona stylem klasycznym. W drugiej części rywalizacji w technice łyżwowej będzie już ustępować rywalkom, gdyż od dawna w ogóle jej nie trenuje.

Wyniki:

MiejsceZawodniczkaKrajCzas
1 Anamarija Lampić Słowenia 3:42,05
2 Silje Oeyre Slind Norwegia +1,60
3 Ida Sargent USA +1,79
4 Justyna Kowalczyk Polska +2,35
5 Alisa Żambałowa Rosja +4,24
6 Katja Visnar Słowenia +17,10
7 Maria Nordstroem Szwecja
8 Sophie Caldwell USA
9 Jelena Soboliewa Rosja
10 Laura Gimmler Niemcy

ZOBACZ WIDEO Piotr Żyła: Kamil Stoch z konkursu na konkurs pokazuje, że jest najlepszy

Komentarze (31)
avatar
Randy
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Baba bez wstydu tylko jezdzi tam gdzie niema czołówki i jeszcze nie potrafi nawet na podium stanąc Koncz Kariere i sie nie osmieszaj wiecej. 
avatar
yes
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wynik taki sobie. Dobrze, że się stara. 
avatar
dujszebajew
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to jeszcze dodać kilka Finek i Szwedek do tego towarzystwa no i tak właśnie wyglądalyby normalne, zdrowe zawody..... 
avatar
Krzysztof Sobota
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wynik jak wynik, nie o to dziś chodziło. Justyna pojechała do Korei ze względu na poznanie trasy i to ma być głównym celem tych startów. Dodatkowo Justyna może pokazać swoją formę, jaką przygot Czytaj całość
avatar
von mahlberg
3.02.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przy tej stawce zawodniczek wynik słaby.Wtedy kiedy cała reszta zjeżdża na zjazdach nasza Justyna wyhamowuje i broni sie przed upadkiem.Gdyby zjazdy miała tak opanowane jak podbiegi to wygrała Czytaj całość