Zgodnie z obecnymi przepisami narciarze sami wybierają sobie ćwierćfinały, w których chcieli wystąpić, czyniąc to według kolejności ustalonej w kwalifikacjach. Polak był w nich dwudziesty drugi, więc gdy przyszła pora na jego wybór znał już większość rozstawień innych zawodników.
Staręga zdecydował się na start w trzecim ćwierćfinale. Jego rywale to Lucas Chanavat, Anton Gafarow, Calle Halfvarsson, Matias Strandvall i Andrew Young. Awans do półfinału jest w zasięgu naszego reprezentanta.
Bezpośrednią przepustkę do dalszej fazy zawodów wywalczy dwóch najszybszych biegaczy. Ci, którzy zajmą trzecie i czwarte miejsce, mogą jeszcze awansować jako tzw. lucky loserzy, ale tylko pod warunkiem, że w innych ćwierćfinałach rywale osiągną gorsze czasy.
Rywalizacja mężczyzn się około 17. Wcześniej, bo o 16:30, walkę zainaugurują panie.
ZOBACZ WIDEO Puchar Anglii: hat-trick Harry'ego Kane'a. Zobacz skrót Fulham - Tottenham [ZDJĘCIA ELEVEN]