Reprezentantka Polski ma za sobą pierwsze dwa etapy, w których rywalizacja toczyła się w technice klasycznej. Ulubiony styl nie przyniósł Kowalczyk sukcesów, w związku z czym jej sytuacja w klasyfikacji generalnej jest trudna. Nasza zawodniczka raczej nie powalczy o awans w technice dowolnej - bardziej realna jest ciężka walka o utrzymanie zajmowanej dwudziestej drugiej pozycji.
Bardzo ciekawie zapowiada się niedzielna walka o zwycięstwo. Jako pierwsza na trasę 10 kilometrów wyruszy Charlotte Kalla, ale Szwedka nie będzie uciekała samotnie, gdyż tuż po starcie dołączy do niej Marit Bjoergen, która traci zaledwie 2,6 sekundy. W pościg za tą dwójką spróbuje wyruszyć Stina Nilsson, jednak zadanie stojące przed młodszą ze Szwedek będzie trudne.
W zawodach mężczyzn emocje powinny być mniejsze - zdecydowanym liderem Ruka Triple jest Johannes Hoesflot Klaebo i raczej nic nie powinno mu przeszkodzić w utrzymaniu prowadzenia. Norweg ma blisko 40 sekund zaliczki nad Aleksandrem Bolszunowem z Rosji.
Oprócz Justyny Kowalczyk w niedzielę pobiegną jeszcze Ewelina Marcisz, Urszula Łętocha, Dominik Bury i Maciej Staręga. Cała czwórka zajmuje jednak bardzo odległe miejsca po dwóch etapach.
Program 3. etapu Ruka Triple:
9:45 - 10 km kobiet stylem dowolnym na dochodzenie
12:00 - 15 km mężczyzn stylem dowolnym na dochodzenie
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Cienciała: Żyjemy chwilą, a naszą rolą jest wspierać syna. To rodzinna pasja
Kto wygra Ruka Triple kobiet? 
