Justyna Kowalczyk zasmucona śmiercią gwiazdy muzyki

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus  / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / Martyna Szydlowska / PressFocus / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
zdjęcie autora artykułu

Śmierć Arethy Franklin zasmuciło miliony ludzi na całym świecie. Jedną z fanek amerykańskiej piosenkarki jest Justyna Kowalczyk, o czym może przekonać jej wpis na Twitterze.

W tym artykule dowiesz się o:

16 września rodzina Arethy Franklin poinformowała o śmierci amerykańskiej gwiazdy muzyki. Piosenkarka zmarła w wieku 76 lat.

Wiadomość zasmuciła milionowe grono fanów na całym świecie. Franklin ma ich także w Polsce. Jedną z nich jest Justyna Kowalczyk.

Dwukrotna mistrzyni olimpijska w biegach narciarskich była wyraźnie poruszona śmiercią Amerykanki, o czym dowodzi jej wpis na Twitterze.

Kilka minut później Polka udostępniła na swoim profilu jeden z najbardziej znanych utworów Franklin, pod tytułem "Say a little prayer".

"Najpiękniejsza piosenka na świecie" - podpisała Kowalczyk.

"Królowa soul", bo taki zyskała przydomek, w zestawieniu 100 najlepszych piosenkarzy wszech czasów, przygotowanym przez magazyn "Rolling Stone", zajęła pierwsze miejsce. Jej piosenka pt. "Respect" ma numer 5 na liście 500 utworów wszech czasów magazynu.

Artystka zdobyła 18 nagród Grammy i sprzedała 75 milionów płyt na całym świecie.

ZOBACZ WIDEO Anita Włodarczyk: Medal dedykuję rodzicom i pani Irenie Szewińskiej

Źródło artykułu:
Komentarze (3)
avatar
radek_w
17.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O, moje ulubione zdjecie z sutem :-)  
avatar
yes
16.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Pamiętnik Justyny w SF??