Puchar Kontynentalny w biegach narciarskich: Justyna Kowalczyk bezkonkurencyjna w Strbskim Plesie

Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / RADOSLAW JOZWIAK / CYFRASPORT / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk

W Pucharze Świata już nie startuje, ale na zapleczu elity na Justynę Kowalczyk nie ma mocnych. Polska mistrzyni wystartowała w biegu na 7,5 km klasykiem w Strbskim Plesie i pewnie wygrała. Co ciekawe pierwszych sześć miejsc zajęły Biało-Czerwone.

W tym artykule dowiesz się o:

W tym gronie bezkonkurencyjna była jednak Justyna Kowalczyk. Dwukrotna mistrzyni olimpijska nad drugą Elizą Rucką miała minutę i 19 sekund przewagi. Czołową trójkę uzupełniła Agata Warlo.

Trzy kolejne miejsca zajęły również Polki, kolejno: Magdalena Kobielusz, Weronika Kaleta i Klaudia Kołodziej. Oprócz naszych reprezentantek i gospodyń, na Słowacji wystartowały jeszcze zawodniczki z Czech i Ukrainy. Nie było biegaczek z najmocniejszych w tej dyscyplinie krajów czyli Norwegii, Szwecji i Finlandii.

Zmagania w Strbskim Plesie zaliczane są do Pucharu Kontynentalnego, drugiej ligi w biegach narciarskich.

Przypomnijmy, że Justyna Kowalczyk karierę w Pucharze Świata zakończyła po sezonie 2017/2018. Teraz pełni rolę drugiego trenera w polskiej kadrze biegaczek narciarskich prowadzonej przez Aleksandra Wierietielnego. Zawodniczka z Kasiny Wielkiej stara się jednak startować jeszcze w maratonach albo zawodach niższej rangi.

ZOBACZ WIDEO Rok 2018 w skokach: najlepszy sezon Stefana Huli. "Rozczarowanie i... wielki sukces"

Komentarze (17)
avatar
jotwu
17.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Może już czas skasować to zdjęcie.Trzy dni już tu siedzi.O trzy za dużo. 
avatar
jatyr
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
ciekawy jestem kto finansuje jej wyjazdy na te amatorskie zawody. 
avatar
szakal44
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Wygrana z amatorkami, też sukces.. na jej miarę . 
avatar
achimenes88
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Justyna- jesteś WIELKA. 
avatar
Pottermaniack
16.12.2018
Zgłoś do moderacji
0
5
Odpowiedz
Brawo Justyna! :)