Kowalczyk odcięta od cywilizacji. "Chyba zjedziemy na nartach"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
Newspix / Norbert Barczyk / PressFocus / Na zdjęciu: Justyna Kowalczyk
zdjęcie autora artykułu

Justyna Kowalczyk przebywa na zgrupowaniu w Austrii. Tam z kolei bez przerwy sypie śnieg, co sparaliżowało wiele części kraju. Polka odczuła to na własnej skórze.

W tym artykule dowiesz się o:

W Niemczech i Austrii zima od kilku dni daje się mocno we znaki. Coraz więcej miejscowości jest odciętych od świata, a służby nie radzą sobie z usuwaniem śniegu. Z ostatnich prognoz wynika, że opady zaczną słabnąć dopiero w piątek.

Problem ma Justyna Kowalczyk. Nasza biegaczka narciarska pod koniec ubiegłego roku z kadrą wyjechała do austriackiego Seefeld. Na Twitterze poinformowała, że i jej miejscowość jest sparaliżowana.

Czasu jest niewiele do odlotu samolotu. Jeżeli warunki atmosferyczne się nie poprawią, to Kowalczyk będzie mieć duży problem.

ZOBACZ WIDEO: Rok 2018 w skokach: najlepszy sezon Stefana Huli. "Rozczarowanie i... wielki sukces"

Źródło artykułu: