Izabela Marcisz miała najlepszy wynik już na pierwszym punkcie pomiarowym - umiejscowionym po 1/4 biegu. Czwarta zawodniczka mistrzostw świata juniorek 2019 wygrała z czasem 31:22.73. Na drugim stopniu podium stanęła - Monika Skinder. Triumfatorka sobotniego sprintu uzyskała rezultat 32:16.78. Brązowy medal otrzymała Weronika Kaleta (33:18.83). Czwarta była Karolina Kaleta (34:14.65), piąta Magdalena Kobielusz (34:29.54), a szósta Karolina Kukuczka (34:50.90).
Mistrzostwa Polski 2020 zaliczano do cyklu Slavic Cup. Na starcie stanęły zatem również zawodniczki ze Słowacji. Najlepiej z nich spisała się sklasyfikowana na siódmej pozycji Barbora Klementova. W rywalizacji wzięły udział 52 biegaczki.
15 kilometrów wśród mężczyzn najszybciej przebiegł Dominik Bury. Drugie miejsce zajął Mateusz Haratyk. Po 2500 metrach różnica między tymi zawodnikami wynosiła tylko cztery sekundy. Później Dominik Bury stopniowo powiększał przewagę. Ostatecznie wygrał z czasem 39:46.11, podczas gdy Haratykowi zmierzono 40:56.51. Trzeci rezultat uzyskał Kamil Bury (41:38.55), który zdobył podczas tego weekendu trzy medale krajowego czempionatu. W piątek otrzymał złoto po rywalizacji sztafet. Dzień później triumfował w sprincie.
Czwarty był najlepszy ze Słowaków Petr Mlynar (42:02.32), piąty Maciej Staręga (42:30.81), szósty zaś Kacper Antolec (42:37.23). Sklasyfikowano 61 zawodników.
ZOBACZ WIDEO: Rafał Kot krytycznie o szkoleniu młodych skoczków. "Przepaść sprzętowa jest ogromna. Nie ma zaplecza"