W tym artykule dowiesz się o:
Szóste miejsce Justyny Kowalczyk
Miejsca Justyny Kowalczyk w czołowej dziesiątce zawodów o Puchar Świata można w bieżącym sezonie policzyć dosłownie na palcach jednej ręki. Większość występów nie była zbyt udana, ale w Falun na 5 kilometrów stylem klasycznym Polka biegła niemalże jak za najlepszych lat. Na trasie prezentowała się bardzo dobrze i bardzo pewnie pokonywała kolejne kilometry. Ostatecznie zajęła szóstą pozycję, która jest jej najlepszym pucharowym wynikiem w tym sezonie. Oby tak dalej!
Dwa triumfy Therese Johaug
Praktycznie nie ma mocnych na Therese Johaug. Wszelkie porażki Norweżki w biegach dystansowych są niespodziankami i zdarzają się naprawdę bardzo rzadko. W Falun Johaug nie miała sobie równych i bez większych problemów wygrała obydwie rozegrane konkurencje - najpierw bieg na 5 kilometrów stylem klasycznym, a następnie także na 10 kilometrów stylem dowolnym ze startu wspólnego. Norweżka pewnie zmierza po Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. W pojedynczych biegach zaliczanych do tego cyklu wygrywała w bieżącym sezonie już czternaście razy!
Trzy Polki na liście startowej
W Falun po raz pierwszy w tej edycji Pucharu świata wystąpiła więcej niż jedna Polka. Oprócz Justyny Kowalczyk w obydwu rozegranych konkurencjach wzięły udział Martyna Galewicz i Marcela Marcisz. Nasze biegaczki furory nie zrobiły i nie wywalczyły pucharowych punktów, ale ważne jest, że w końcu Kowalczyk nie była osamotniona, a kibice mogli szukać polskiej flagi w wynikach przy nazwisku więcej niż jednej zawodniczki.
Wyśmienita forma Rosjan
Tak jak wśród kobiet w Falun dominowała Therese Johaug, tak wśród mężczyzn równych sobie nie mieli Rosjanie. W bieżącym sezonie pokazywali się nieraz na niezłych miejscach, ale dotąd nie wygrywali. W Falun w końcu byli najlepsi - na 10 kilometrów stylem klasycznym wygrał Maksim Wylegżanin, a na 15 kilometrów techniką dowolną ze startu wspólnego najlepszy był Siergiej Ustiugow. Warto dodać, że wcześniej, w połowie ubiegłego tygodnia, także sprint w Sztokholmie zakończył się sukcesem Nikity Kriukowa. Forma całej męskiej reprezentacji Rosji jest więc obecnie doskonała.
Martin Johnsrud Sundby pokonany
Lider Pucharu Świata przegrywa w obecnym sezonie bardzo rzadko. W Falun Norweg nie zdołał jednak rozstrzygnąć na swoją korzyść żadnej z rozegranych tam konkurencji. O ile trzecie miejsce w niedzielę nie jest wielką porażką, bo Sundby i tak stanął na podium, o tyle wcześniejsza piąta pozycja w sobotnim biegu musiała być dla niego sporym rozczarowaniem. Na pocieszenie Norweg pozostał zdecydowanym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, w której nikt mu nie zagraża.
Zobacz wideo: Peter Prevc: Nie wierzyłem w zwycięstwo w Vikersund
{"id":"","title":"","signature":""}
Źródło: TVP S.A.