Tuż przed igrzyskami olimpijskimi 2024 powraca temat hidżabu. To tradycyjne muzułmańskie nakrycie głowy, które kobiety zakładają w obecności niespokrewnionych z nimi mężczyzn.
We wrześniu 2023 roku władze Francji ogłosiły, że podczas zawodów w Paryżu reprezentantki gospodarzy będzie obowiązywał zakaz jego zakładania. Minister sportu Amelie Oudea-Castera podkreślała, że jest to symbol mocno kojarzony z religią, a zmagania mają mieć w założeniu świecki charakter.
Decyzja ta wywołała duże poruszenie wśród wyznających islam sportsmanek. Kilka dni przed startem zawodów głos w tej sprawie zabrała Tina Rahimi. 28-latka jest pierwszą w historii Australii muzułmańską bokserką, która wystartuje na igrzyskach. Występuje w kategorii piórkowej, a wszystkie swoje dotychczasowe walki toczyła w hidżabie.
ZOBACZ WIDEO: dziejesiewsporcie: Niecodzienne obrazki z boiska. Bramkarz aż wziął się za łopatę
- Na szczęście nadal mogę uczestniczyć w igrzyskach w moim hidżabie, za co jestem bardzo wdzięczna. Ale to bardzo niefortunne dla sportowców we Francji, ponieważ nie ma to nic wspólnego z ich wynikami. To nie powinno przeszkadzać w byciu sportowcem. Tak trudno jest być uczestnikiem igrzysk ze świadomością, że trzeba porzucić swoją wiarę, by móc startować. Uważam, że wszyscy powinni być równi. Jak mój hidżab ma na cokolwiek wpłynąć? - mówiła w trakcie krótkiego nagrania opublikowanego na Instagramie.
- Ludzie dorastają, chcąc pojechać na igrzyska olimpijskie i to wszystko, na co pracują i wszystko, co chcą osiągnąć. To byłoby odebranie komuś marzeń. Popieram wszystkie francuskie dziewczyny. To naprawdę niefortunne - podsumowała.
Zakaz noszenia hidżabu jest uwzględniony również w wielu innych przepisach sportowych we Francji. W czerwcu 2023 roku wprowadziła go m.in. federacja piłkarska. Ograniczenia dla muzułmanów wykraczają też poza sferę sportu, gdyż władze kraju ze stolicą w Paryżu dążą do usankcjonowania świeckich reguł. Z tego powodu od zeszłego roku muzułmańskie uczennice i studentki nie mogą nosić abai podczas zajęć. To charakterystyczny szeroki płaszcz przypominający sukmanę.
Wprowadzenie zakazu noszenia hidżabu podczas igrzysk olimpijskich wzbudził protesty nie tylko wśród muzułmańskich zawodniczek, ale również organizacji zajmujących się ochroną praw człowieka. Amnesty International stwierdza, że może to wywołać problemy psychiczne wśród części sportsmanek, a także powodować "upokorzenie, traumę i strach".
Czytaj też:
Jasny cel Anity Włodarczyk. Mówi też o końcu kariery
"Wyłączam". Polska faworytka do złota igrzysk ogłosiła decyzję