Cóż to był za dzień! Środa, czyli trzynasty dzień rywalizacji na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu przyniósł wiele emocji dzięki występom Biało-Czerwonym. Natalia Kaczmarek awansowała do finału na 400 metrów, siatkarze po dramatycznym meczu wygrali z USA 3:2, a na zakończenie dnia Julia Szeremeta stoczyła niezwykle pasjonujący bój w półfinale do 57 kg.
Młoda Polka w przedostatniej walce na najważniejszej imprezie sportowej czterolecia mierzyła się z Filipinką Nesthy Petecio. Początek nie był po myśli 20-latki urodzonej w Chełmie w województwie Lubelskim.
Pierwszą rundę Polka przegrała 9:10 u każdego z pięciu sędziów. Jednak później ruszyła do ataku i odwróciła losy walki o 180 stopni. Druga i trzecia runda była w stu procentach na konto Szeremety i 20-latka już w sobotę zawalczy o złoty medal igrzysk olimpijskich.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Wołosz ma plan na siebie po zakończeniu kariery. "Przewinęło mi się przez uszy"
Półfinałowe starcie było bardzo wyrównane i widowiskowe. Po ogłaszaniu werdyktu, w momencie gdy sędzia ringowy podniósł rękę Szeremety do góry, jej rywalka Nesthy Petecio wyglądała na nieco zdzwioną. Zobacz jej reakcję oraz skrót walki.
Zobacz także:
Julia Szeremeta idzie po złoto w Paryżu! Wspaniały pokaz w półfinale
"Bolało". Ten wpis ambasady USA po meczu już niesie się po sieci